W sobotę po hejnale o godz. 12 z wieży Mariackiej odegrana zostanie pieśń „Czerwone maki na Monte Cassino”. W ten sposób Kraków uczci 75. rocznicę wygranej dzięki polskim żołnierzom bitwy. Pieśń zagra na trąbce strażak pełniący służbę na hejnalicy.
To nawiązanie do historycznych wydarzeń. Kilka godzin po tym, jak żołnierze 2. Korpusu Polskiego dowodzonego przez gen. Władysława Andersa zdobyli Monte Cassino i powiesili na wzgórzu biało-czerwoną flagę, w samo południe żołnierz i trębacz Emil Czech odegrał na ruinach klasztoru melodię hejnału krakowskiego.
Z okazji rocznicy bitwy na placu przed Urzędem Miasta stanęła plenerowa wystawa poświęcona o. Adamowi Studzińskiemu, kapelanowi wojskowemu, uczestnikowi bitwy o Monte Cassino, honorowemu obywateli Krakowa. Można ją oglądać do końca maja.
Masyw Monte Cassino, wraz ze znajdującym się na wzgórzu klasztorem benedyktynów, był w czasie drugiej wojny światowej kluczową niemiecką pozycją obronną na tzw. linii Gustawa, mającą uniemożliwić aliantom zdobycie Rzymu. 18 maja 1944 r. po niezwykle zaciętych walkach zdobył je 2. Korpus Polski dowodzony przez gen. Władysława Andersa. W bitwie zginęło 923 polskich żołnierzy, 2931 zostało rannych, a 345 uznano za zaginionych.(PAP)
wos/ itm/