"Światełko dla żołnierzy AK" i "Walentynki z Ojczyzną" to akcje społeczne, które Urząd ds. Kombatantów wspólnie z weteranami AK i harcerzami przygotował na 75-lecie Armii Krajowej. Tradycyjnie będą złożone kwiaty, m.in. przy pomniku Stefana Roweckiego "Grota".
We wtorek mija 75-lecie przekształcenia Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową, która w latach II wojny światowej walczyła o niepodległość Polski. Centralne obchody tej rocznicy - 14 i 19 lutego - zorganizuje w Warszawie Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych wspólnie z weteranami AK i harcerzami.
"Uroczystościami 75-lecia Armii Krajowej chcemy oddać hołd obrońcom naszej ojczyzny. Tym, którzy zginęli w czasie wojny; tym, którzy po 1945 r. zapłacili najwyższą cenę za to, że byli żołnierzami AK; tym, którzy w ostatnich latach odeszli na wieczną wartę oraz tym, którzy są jeszcze wśród nas. To oni - weterani walk o niepodległość - będą głównymi bohaterami naszych uroczystości" - powiedział PAP Jan Józef Kasprzyk, p.o. szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.
"Niezależnie jednak od hołdu, który złożymy obrońcom Polski, chcemy przy tej okazji pokazać, że tradycja Armii Krajowej jest bardzo żywa w młodym pokoleniu. Stąd też w obchodach wezmą udział organizacje harcerskie i strzeleckie. Bo okazuje się, że młodzi ludzie chcą jak najwięcej czerpać z dorobku i etosu żołnierzy AK, z ich umiłowania niepodległej Polski" - dodał.
We wtorek w Warszawie Urząd ds. Kombatantów wspólnie ze wszystkimi organizacjami harcerskimi zorganizuje akcję "Światełko dla żołnierzy AK". W 150 miejscach - wytypowanych przez samych weteranów, m.in. uświęconych krwią żołnierzy AK lub związanych z ich pracą konspiracyjną - zapłoną znicze. "Chcemy, by był to wyraz naszej pamięci, dowód na to, że nie zapomnieliśmy o poświęceniu AK-owców. Ale oprócz tego zachęcamy też młodych ludzi, by w każdym miejscu w Polsce, we wszystkich miastach, miasteczkach i na wsiach, gdzie znajdują się np. groby czy tablice poświęcone Armii Krajowej, takie znicze zapalali" - powiedział Kasprzyk.
Jan Józef Kasprzyk: Uroczystościami 75-lecia Armii Krajowej chcemy oddać hołd obrońcom naszej ojczyzny. Tym, którzy zginęli w czasie wojny; tym, którzy po 1945 r. zapłacili najwyższą cenę za to, że byli żołnierzami AK; tym, którzy w ostatnich latach odeszli na wieczną wartę oraz tym, którzy są jeszcze wśród nas. To oni - weterani walk o niepodległość - będą głównymi bohaterami naszych uroczystości.
"14 lutego to także dzień św. Walentego, dlatego też zorganizujemy +Walentynki z Ojczyzną+. Bo jeśli w tym dniu każdy wyraża swoją miłość do bliskich, to każdy może też pokazać, że kocha Rzeczypospolitą. Pamiętajmy, że to Armia Krajowa dała nam drogowskaz jak kochać Polskę, współcześnie - tu i teraz. By to podkreślić, uczestnicy naszych uroczystości otrzymają znaczki w formie serca, w które wpisany jest znak Polski Walczącej" - zapowiedział szef Urzędu ds. Kombatantów.
Uroczystości 75-lecia Armii Krajowej rozpoczną się o godz. 11 od konferencji naukowej, która odbędzie się w Galerii Porczyńskich w Muzeum Kolekcji im. Jana Pawła II. Historycy, zarówno średniego, jak i najmłodszego pokolenia, przedstawią, jak etos Armii Krajowej wpłynął na późniejsze dzieje Polski.
"Na przykład jak z dorobku AK czerpała Solidarność. W tym kontekście warto przypomnieć postać Antoniego Hedy ps. Szary, który był żołnierzem ZWZ-AK, po wojnie żołnierzem wyklętym, ale później działaczem Solidarności. To był człowiek, który w celach internowania na Białołęce opowiadał działaczom Solidarności, jak dalej działać w konspiracji i walczyć z komuną. Przy tej okazji chcemy też pokazać, jak etos Armii Krajowej może wpłynąć na młodych ludzi dziś, np. tych, którzy chcą służyć Polsce w ramach obrony terytorialnej" - tłumaczył Kasprzyk.
Po konferencji odbędzie się o godz. 14 uroczystość złożenia kwiatów przed pomnikiem gen. Stefana Roweckiego "Grota" - pierwszego dowódcy Armii Krajowej, a następnie przed pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej, który znajduje się w pobliżu polskiego parlamentu.
"Podczas tych uroczystości przypomnimy trzech komendantów AK - poza Stefanem Roweckim, którego Niemcy zamordowali w obozie Sachsenhausen, są to Tadeusz Komorowski +Bór+ i Leopold Okulicki +Niedźwiadek+. Okulickiego zamordowali Sowieci, prawdopodobnie w Wigilię 1946 r. w więzieniu na Łubiance, z kolei Komorowski musiał pozostać na emigracji z dala od ojczyzny, bo komuniści wyklęli go i pozbawili polskiego obywatelstwa. W tych trzech osobach skupia się nasze doświadczenie historyczne, tak bardzo bolesne dla XX wieku" - ocenił szef Urzędu ds. Kombatantów.
Na koniec dnia w hołdzie dla weteranów Armii Krajowej odbędzie się koncert w Teatrze Polskim w wykonaniu Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. "Gośćmi honorowymi będą żołnierze AK, więc wybrzmią piosenki z ich młodych lat, także pieśni, które towarzyszyły im w walce. To są zawsze chwile, kiedy nasi weterani niezwykle się wzruszają, przypominają sobie swoją młodość" - mówił Kasprzyk.
Koncert, jak i pozostałe uroczystości 75-lecia Armii Krajowej, objęte są honorowym patronatem prezydenta Andrzeja Dudy.
Urząd ds. Kombatantów zapowiada też, że w niedzielę 19 lutego odbędzie się msza św. w Katedrze Polowej WP w intencji żołnierzy Armii Krajowej. Po mszy jej uczestnicy spotkają się przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Odbędzie się tam złożenie kwiatów przy asyście honorowej Wojska Polskiego; odczytany zostanie apel pamięci, oddana zostanie też salwa honorowa. W niedzielnych uroczystościach również wezmą udział harcerze i strzelcy.
"Mam nadzieję, że zgromadzi się tam aż pięć pokoleń Polaków. Ta ciągłość pokoleniowa wyraźnie pokaże, że etos Armii Krajowej nie zginął, a pamięć o niej przetrwała" - dodał Kasprzyk. (PAP)
nno/ mow/