Historycy z Litwy, Polski i Ukrainy zainaugurowali w czwartek na Uniwersytecie Wileńskim cykl dyskusji pn. "Dialog pamięci kulturowych w przestrzeni ULB (Ukraina, Litwa, Białoruś)". Celem projektu jest walka ze stereotypami wpływającymi negatywnie na stosunki międzypaństwowe. W cyklu "Dialog pamięci kulturowych w przestrzeni ULB (Ukraina, Litwa Białoruś)" zostanie zorganizowanych 12 wykładów i dyskusji. Będą się one odbywały na przemian na uniwersytetach w Wilnie i w Warszawie. Zakończą się w czerwcu przyszłego roku.
"Litwa i Polska, które mają długą, wspólną historię są +narodem po rozwodzie+. Przez jakiś czas pojęcia Polak i Litwin nie wykluczały się, a dzisiaj, w jakimś sensie, obie strony walczą o swoje wizje historii" - powiedział PAP dyrektor Muzeum Historii Polski, współorganizator projektu Robert Kostro. "Chcemy zastanowić się nad wspólną historią, nawiązać dialog, pokłócić się, bo nawet kłótnia może ułatwić lepsze zrozumienie siebie nawzajem i umożliwić zbliżenie" - wskazał.
"Nie wszędzie jesteśmy w stanie dojść do wspólnego mianownika, ale jesteśmy w stanie pewne rzeczy sobie wytłumaczyć. Chodzi o zbliżenie środowisk historyków, intelektualistów, wymianę myśli, otworzenie się na szerszą społeczność" - mówi Robert Kostro.
Litewski historyk Alvydas Nikżentaitis nie ukrywa, że pomysł projektu zrodził się w związku z pogarszającymi się stosunkami polsko-litewskimi. "Obecny konflikt polsko-litewski jest postrzegany zbyt prymitywnie, nie słucha się drugiej strony, brak chęci jej zrozumienia" - podkreślił.
Według Kostry, przykładem rozbieżności w interpretacji wspólnej historii jest rozumienie pojęć "Polska" i "Rzeczpospolita". "Dla Polaka są to wymienne słowa, a z punktu widzenia Litwina, to nie jest to samo (bo marginalizuje rolę Wielkiego Księstwa Litewskiego - PAP)" - mówi dyrektor Muzeum Historii Polski i przytacza kolejny przykład: "Litwini mówią o okupacji Wilna (w okresie międzywojennym - PAP), z naszego punktu widzenia nie może być mowy o okupacji, bo w Wilnie mieszkali Polacy i stanowili tam większość".
"Nie wszędzie jesteśmy w stanie dojść do wspólnego mianownika, ale jesteśmy w stanie pewne rzeczy sobie wytłumaczyć. Chodzi o zbliżenie środowisk historyków, intelektualistów, wymianę myśli, otworzenie się na szerszą społeczność" - mówi Kostro.
Alvydas Nikżentaitis podkreśla akademicki charakter spotkań historyków. "Projekt świadomie jest realizowany w przestrzeni uniwersyteckiej, wśród prelegentów nie ma polityków (...) W ten sposób sygnalizujemy, że wysiłki polityków dla nawiązania dialogu polsko-litewskiego były niewystarczające" - mówi Nikżentaitis. Wtóruje mu Kostro: "Żeby znaleźć drogę do lepszych stosunków polsko-litewskich, powinniśmy dyskutować o historii, musimy zadać sobie trud, by zrozumieć wzajemne relacje".
W pierwszej dyskusji z cyklu "Dialog pamięci kulturowych w przestrzeni ULB (Ukraina, Litwa Białoruś)", pod tytułem "Jerzy Giedroyć i polityka zagraniczna postkomunistycznej Polski" udział wzięli historycy: Jan Malicki z Warszawy, Andriy Portnov z Kijowa, Vladas Sirutavicziud z Wilna i Alvydas Nikżentaitis.
Z wykładem "Jerzy Giedroyć i jego koncepcja ULB" wystąpił litewski historyk Alfredas Bumblauskas. Koncepcję ULB stworzyli wybitni przedstawiciele polskiej emigracji - Jerzy Giedroyć i Juliusz Mieroszewski. Centralne miejsce w ich koncepcji zajęło zagwarantowanie niepodległości Ukrainie, Litwie i Białorusi.
Organizatorami konferencji są: Wydział Historii Uniwersytetu Wileńskiego, Uniwersytet Warszawski, Instytut Historii Litwy, Muzeum Historii Polski, Instytut Polski w Wilnie, Instytut Goethego w Wilnie.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ mjs/ ls/