Koncertem Orkiestry Wielkich Bębnów i pokazem filmu "Bronisław Piłsudski – zesłaniec, etnograf, patriota” zainaugurowano w poniedziałek w Warszawie akcję "Puls Wolności”. W pokazie uczestniczyła polska młodzież z Rosji, Ukrainy, Gruzji, Uzbekistanu i Białorusi.
Przedsięwzięcie "Puls Wolności" wpisuje się w obchody stulecia odzyskania niepodległości przez Polskę.
"Koncertem Orkiestry Wielkich Bębnów i pokazem filmu +Bronisław Piłsudski – zesłaniec, etnograf, patriota+ uroczyście zainaugurowano w stolicy projekt +Puls Wolności+. Na pokazie obecna była młodzież z polskimi korzeniami, pochodząca z Rosji, Ukrainy, Gruzji, Uzbekistanu i Białorusi" - poinformowali w poniedziałek PAP organizatorzy akcji Stowarzyszenie Scena Kultury.
Do Warszawy przyjechała młodzież z Rosji, Ukrainy, Gruzji, Uzbekistanu i Białorusi, która "w imieniu swoich dziadów i pradziadów wybijała na wielkich bębnach rozstawionych przed Kinem Atlantic +Puls Wolności+". Kino to otworzył w 1931 r. Józef Piłsudski.
Głos bębnów rozbrzmiewał nie tylko na ul. Chmielnej, ale też na ul. Marszałkowskiej i na Nowym Świecie.
"Polska musi być wolna! To nasze zadanie, ale przede wszystkim was, młodych. Nie można tego przeoczyć – mówiła ambasador +Pulsu Wolności+ Agnieszka Bogucka, prezes Warszawskiego Stowarzyszenia Wspólnota Polska i założycielka Fundacji im. Janusza Brochwicz-Lewińskiego ps. +Gryf+" - napisali w przesłanej PAP relacji organizatorzy akcji.
Agnieszka Bogucka, która pomogła generałowi wrócić do kraju, powiedziała, że "+Gryf+ należał do pokolenia, które widziało, jak traci się niepodległość w 1939 r.".
"Utrata wolności to było straszne przeżycie. Generał wielokrotnie o tym opowiadał. To tak, jakby zawalił się dom. Nie można do tego dopuścić. To wasze zadanie. Wasza rola" – dodała Bogucka, cytowana przez organizatorów.
"Chcemy, by puls, który po raz pierwszy usłyszeliśmy na tegorocznym Festiwalu Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci, bił przez cały czas" – mówił prezes Stowarzyszenia Scena Kultury Arkadiusz Gołębiewski. Pomysłodawca akcji podkreślił, że "do +Pulsu Wolności+ może przyłączyć się każdy na świecie, dzięki działającej na stronie pulswolnosci.pl aplikacji".
W Kinie Atlantic zaplanowano w poniedziałek dwa pokazy filmu "Piłsudski Bronisław – zesłaniec, etnograf, patriota" w reż. Waldemara Czechowskiego. Pierwszy z nich był skierowany do młodzieży z warszawskich liceów. Uczestniczyli w nim także uczniowie liceum polonijnego z zagranicy.
Film "Piłsudski Bronisław – zesłaniec, etnolog, patriota" to dokument o losie starszego brata Józefa Piłsudskiego, który żył na Sachalinie, nazwanym wyspą śmierci. Brat marszałka zaangażował się w pomoc rdzennej ludności i rozpoczął badania nad miejscowym językiem i obyczajami.
Inaugurację "Pulsu Wolności" w Warszawie zorganizowało Stowarzyszenie Scena Kultury przy wsparciu Narodowego Centrum Kultury.(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/