Do historycznego spotkania papieża Franciszka i patriarchy moskiewskiego i całej Rusi Cyryla dojdzie 12 lutego na Kubie - ogłosiły w piątek we wspólnym komunikacie Watykan i Patriarchat rosyjski. Spotkanie odbędzie się na lotnisku, w drodze papieża do Meksyku.
W komunikacie wyjaśniono: "Spotkanie będzie miało miejsce na Kubie, gdzie papież zatrzyma się w drodze do Meksyku i gdzie patriarcha będzie z oficjalną wizytą". Spotkanie, w trakcie którego dojdzie do prywatnej rozmowy, zakończy się podpisaniem wspólnej deklaracji.
"To spotkanie zwierzchników Kościoła katolickiego i Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, przygotowywane od dłuższego czasu, będzie pierwsze w historii i wyznaczy ważny etap w relacjach między dwoma Kościołami" - głosi nota.
"To spotkanie zwierzchników Kościoła katolickiego i Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, przygotowywane od dłuższego czasu, będzie pierwsze w historii i wyznaczy ważny etap w relacjach między dwoma Kościołami" - głosi nota Watykanu i Patriarchatu rosyjskiego.
Następnie dodano w niej: "Stolica Apostolska i Patriarchat Moskwy wyrażają pragnienie, by był to także znak nadziei dla wszystkich ludzi dobrej woli. Zachęcają wszystkich chrześcijan do żarliwej modlitwy, aby Bóg pobłogosławił to spotkanie, aby przyniosło dobre owoce".
Po odczytaniu tej noty na konferencji prasowej w Watykanie na temat papieskiej podróży do Meksyku w dniach od 12 do 18 lutego, rzecznik Stolicy Apostolskiej ksiądz Federico Lombardi zapowiedział, że rozmowa Franciszka z Cyrylem potrwa około 2 godzin.
W czasie wymiany podarunków do Franciszka i Cyryla dołączy przywódca Kuby Raul Castro. Podejmował on papieża podczas jego wizyty na wyspie we wrześniu 2015 roku. Nigdy wcześniej nie zdarzyło się, aby papież powrócił do jakiegoś kraju po tak krótkiej przerwie. Przewidziane są także przemówienia - podał Watykan.
Ksiądz Lombardi odnosząc się do lokalizacji spotkania zauważył, że ma ona symboliczną wymowę dla obu stron, gdyż znajduje się na swoistym "rozdrożu" dzisiejszego świata; w miejscu dobrze znanym rosyjskiej Cerkwi i Stolicy Apostolskiej, po trzech wizytach papieży - Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka.
Radość z zapowiedzi spotkania - relacjonował ks. Lombardi - wyraził ekumeniczny patriarcha Konstantynopola Bartłomiej, który od lat jest partnerem i rozmówcą Watykanu jako formalny zwierzchnik prawosławia.
O możliwości spotkania papieża i patriarchy moskiewskiego i całej Rusi mówiono od lat 90., czyli od pontyfikatu Jana Pawła II i patriarchy Aleksego. Od początku zakładano, że do pierwszego spotkania dojdzie w neutralnym miejscu. Dopiero wtedy, jak uważano, możliwa będzie wizyta papieża w Moskwie.
Jednak, jak wielokrotnie podkreślali komentatorzy, z powodów geopolitycznych i historycznych, ale i ze względu na narodowość Jana Pawła II na jego spotkanie z patriarchą Moskwy i Wszechrusi i na jego podróż do Rosji nie było szans. Wraz z wyborem Benedykta XVI perspektywa taka zaczęła się wydawać bardziej prawdopodobna, także dlatego, że zna on Cyryla i spotkał się z nim, zanim ten został zwierzchnikiem rosyjskiej Cerkwi.
30 listopada 2014 roku, w drodze powrotnej ze Stambułu, Franciszek pytany o możliwość spotkania z Cyrylem odparł: "Ja dałem mu już znać i on też się zgadza co do tego, że jest wola, by się spotkać". "Powiedziałem: pojadę tam, dokąd chcesz. Ty do mnie zadzwoń i ja przyjadę. Z jego strony też jest taka wola. Obaj chcemy się spotkać i iść do przodu" - oświadczył wówczas papież, dla którego ekumenizm jest jednym z priorytetów.
Wyznaczenie pierwszego spotkania na Kubie jest zatem realizacją tych słów. Franciszek pojedzie tam, gdzie będzie przebywać Cyryl. Rosyjski patriarcha zaplanował podróż na wyspę dokładnie wtedy, gdy papież przebywać będzie w Meksyku.
Zwraca się uwagę na absolutną dyskrecję, z jaką przygotowywano to historyczne spotkanie, choć niedawno pojawiły się medialne spekulacje, że może dojść do takiego wydarzenia, jak sugerowano, "na Karaibach". Włoskie media podkreślają, że zapowiedź spotkania oznacza, iż "runie kolejny mur".
Z Watykanu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ az/ ap/