Papież Franciszek o nas pamiętał, jesteśmy mu za to wdzięczni - mówili weterani II wojny światowej, m.in. z II Korpusu Polskiego i AK, którzy w środę wzięli udział w audiencji generalnej na Placu św. Piotra. Kolejne uroczystości - w Piedimonte San Germano.
Pielgrzymów z Polski, a w szczególności żołnierzy, którzy 73 lata temu zdobyli Monte Cassino, papież powitał przy Bazylice św. Piotra. "Pozdrawiam was wszystkich, obecnych tu kombatantów, którzy walczyliście w II wojnie światowej o wolność waszego kraju i innych narodów. Niech wasz trud i poświęcenie oraz ofiara życia waszych kolegów wydają owoc pokoju w Europie i na całym świecie" - oświadczył Franciszek.
"To jest chwalebne, że papież zwrócił się do polskich weteranów" - mówił PAP pytany o wrażenia kpt. Zbigniew Dłużniewski z 3. Pułku Artylerii Przeciwlotniczej, który w 1940 r. był deportowany do Kazachstanu, a od lutego 1942 r. służył w Armii Polskiej na Wschodzie. W kampanii włoskiej brał udział w bitwie o Monte Cassino oraz Ankonę (jako noszowy w punkcie sanitarnym). "Tu na Placu św. Piotra zagadałem do żołnierza Gwardii Szwajcarskiej i powiedziałem mu, że my byliśmy żołnierzami wojny, a oni są żołnierzami pokoju" - opowiadał.
Mjr Witold Szmidt, który służył w 3. Dywizji Strzelców Karpackich i również walczył w bitwie o Monte Cassino, podkreślił, że dla wszystkich kombatantów audiencja u papieża Franciszka była ważna i przyjemna. "Wszyscy zdaje się to odczuli w ten sam sposób. Najbardziej ujęło mnie to, że Franciszek wyróżnił całą naszą grupę, wszystkich Polaków" - powiedział Szmidt.
"To spotkanie, na które byliśmy przygotowani; wiedzieliśmy, że Ojciec Święty pamięta o nas i że nas pozdrowi, zresztą podkreślił to bardzo wyraźnie" - mówił PAP por. Władysław Dąbrowski z 15. Pułku Ułanów Poznańskich, który w kwietniu 1942 r. wstąpił ochotniczo do armii gen. Władysława Andersa tworzonej w ZSRS; brał udział w walkach m.in. o Monte Cassino, Ankonę i Bolonię.
Pielgrzymów z Polski, a w szczególności żołnierzy, którzy 73 lata temu zdobyli Monte Cassino, papież powitał przy Bazylice św. Piotra. "Pozdrawiam was wszystkich, obecnych tu kombatantów, którzy walczyliście w II wojnie światowej o wolność waszego kraju i innych narodów. Niech wasz trud i poświęcenie oraz ofiara życia waszych kolegów wydają owoc pokoju w Europie i na całym świecie" - oświadczył Franciszek.
Maria Gabiniewicz, która w latach II wojny jako dziecko przeszła drogę z Syberii przez Kazachstan, Uzbekistan, Iran, Indie i Afrykę do Europy, podkreśliła, że jest wdzięczna za możliwość uczestnictwa w audiencji. "Słowa Ojca Świętego to uznanie dla dzielności i męstwa tych, którzy walczyli z totalitaryzmem w czasie wojny. A przecież żołnierze II Korpusu Polskiego szli z myślą, że walczą o wolną i niepodległą Polskę; część z nich jednak niestety musiała zostać przy wzgórzu Monte Cassino" - mówiła PAP Gabiniewicz. Dodała, że każdy przyjazd do klasztoru benedyktynów, o który toczyły się tak dramatyczne walki, jest dla niej wzruszającym przeżyciem.
W spotkaniu z papieżem wzięli udział również żołnierze Polskiego Państwa Podziemnego, w tym Leszek Żukowski, który walczył w powstaniu warszawskim (obecnie jest prezesem Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej). "Bardzo cieszę się, że Ojciec Święty ma takie zrozumienie dla narodu polskiego, dla Wojska Polskiego. To było moje pierwsze spotkanie z Franciszkiem, który jest lubianym papieżem; myślę, że niezwykłą jego cechą jest bezpośredniość" - zauważył weteran AK.
Takiego samego zdania był żołnierz Batalionów Chłopskich płk dr inż. Zbigniew Zaborowski, obecnie prezes Ogólnopolskiego Związku Żołnierzy Batalionów Chłopskich. "Słowa Franciszka bardzo nas cieszą, ponieważ jest to bardzo pozytywny przekaz dla nas i dla kraju, ale przede wszystkim dla kombatantów. Był to wyraz uznania papieża i w pewnym sensie podziękowania" - powiedział kombatant.
Po spotkaniu z Franciszkiem weterani, którzy we Włoszech przebywają na zaproszenie Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, wraz z delegacją państwową udali się do grobu Jana Pawła II. Tam modlili się, wspominali zmarłego papieża Polaka, a następnie zwiedzili bazylikę watykańską.
"Dla mnie obecność przy grobie Jana Pawła II zawsze wiąże się z głęboką refleksją nie tylko nad jego życiem, ale i jego modlitwą (...). Myślę, że wizyta weteranów w Bazylice ucieszyłaby papieża. Tak jak oni wracają do miejsc swojego trudu żołnierskiego, tak i papież wracał do miejsc swojego trudu pasterskiego" - mówił PAP ks. kmdr Janusz Bąk, kapelan środowisk kombatanckich, który jest przedstawicielem biskupa polowego Wojska Polskiego.
W środę polscy pielgrzymi udadzą się jeszcze na wieczorne uroczystości do Piedimonte San Germano w pobliżu Monte Cassino, gdzie II Korpus Polski toczył ciężkie walki do 25 maja 1944 r (już po zdobyciu klasztoru 18 maja). W obchodach weźmie udział minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Obecni będą również przedstawiciele parlamentu, m.in. wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński, i rządu, w tym córka gen. Andersa - Anna Maria Anders, która pełni funkcję pełnomocnika rządu ds. dialogu międzynarodowego. Delegacji towarzyszą przedstawiciele organizacji kombatanckich i harcerze z ZHR i ZHP.
W czwartek, w 73. rocznicę zwycięstwa II Korpusu Polskiego w bitwie o Monte Cassino, uroczystości przeniosą się na tamtejszy polski cmentarz wojenny, gdzie wśród pochowanych jest m.in. gen. Władysław Anders. Kolejne uroczystości odbędą się w Bolonii, a następnie w Reggio Emilia, gdzie weterani i delegacja państwowa m.in. uczczą 220. rocznicę powstania Mazurka Dąbrowskiego.
Z Rzymu Norbert Nowotnik (PAP)
nno/ lm/ mal/ mag/