Debata nt. neonazizmu powinna odbywać się w innych parlamentach; w Polsce neonazizm ma charakter marginalny - podkreślił w czwartek wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Jak jednak dodał: pokazujemy, że walczymy - zero tolerancji w takich sprawach.
Szef MSWiA Joachim Brudziński przedstawił w czwartek w Sejmie, na wniosek klubu PiS, informację na temat osób i organizacji, które można podejrzewać o propagowanie faszyzmu i innych totalitaryzmów oraz o nawoływanie do nienawiści na tle narodowościowym, etnicznym i rasowym.
Zero tolerancji dla jakichkolwiek przejawów propagowania, afirmowania, gloryfikowania zbrodniczych ustrojów totalitarnych - mówił minister. Podkreślił, że chodzi "o najbardziej krwawe dla Polaków totalitaryzmy niemieckiego nazizmu i sowieckiego komunizmu".
Michał Wójcik pytany przez dziennikarzy w Sejmie o kwestię neonazizmu, powiedział, że "w innych krajach, m.in. w Niemczech, jest bardzo dużo demonstracji neonazistów". Jak dodał "w Goeteborgu była duża demonstracja, która zakończyła się bójką z policją, natomiast w Polsce - podkreślił - ma to charakter marginalny".
Czwartkową debatę w Sejmie ocenił jako "dobrą". Jak jednak dodał, "taka debata powinna się odbywać w innych parlamentach. "Aczkolwiek pokazujemy, że bezwzględnie walczymy - zero tolerancji w takich sprawach" - oświadczył wiceminister.
Wójcik, pytany o obecność Piotra Rybaka na konwencji Solidarnej Polski, partii Zbigniewa Ziobry, powiedział, że "Rybak nie był zaproszony na konwencję, ani nie był członkiem Solidarnej Polski". "Z tego co pamiętam, był przedstawicielem Ruchu Oburzonych; nikt z nas nie mógł wówczas wiedzieć, że kilka miesięcy później spali kukłę Żyda; że się tak zradykalizuje" - dodał.
"Superwizjer" TVN24 ujawnił w sobotę wyniki swego dziennikarskiego śledztwa dotyczącego działalności niektórych polskich środowisk narodowych, m.in. Stowarzyszenia "Duma i Nowoczesność".
Na nagraniach ukrytą kamerą są pokazane m.in. obchody 128. urodzin Adolfa Hitlera zorganizowane w 2017 r. w lesie nieopodal Wodzisławia Śląskiego. Materiał pokazuje też rozwieszone na drzewach czerwone flagi ze swastykami i "ołtarzyk" ku czci Adolfa Hitlera z jego czarno-białą podobizną oraz wielką drewnianą swastyką nasączoną podpałką do grilla, która po zmroku zostaje podpalona.
Widać też uczestników spotkania przebranych w mundury Wehrmachtu, wznoszenie toastów "za Adolfa Hitlera i naszą ojczyznę, ukochaną Polskę" i częstowanie tortem w kolorach flagi Trzeciej Rzeszy.(PAP)
autor: Dorota Stelmaszczyk
dst/ par/