Należy wypracować odpowiedni punkt widzenia ws. reparacji wojennych i postawić go w stosunkach polsko-niemieckich i na arenie międzynarodowej - powiedział w piątek wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński
Zieliński był pytany w piątek na konferencji prasowej ws. opinii Biura Analiz Sejmowych dot. możliwości dochodzenia przez Polskę reparacji wojennych od Niemiec.
Jak podkreślił wiceszef MSWiA nie niepokoi go to, że ekspertyza nie została jeszcze sporządzona. "Niepokoi mnie, że opóźnienie trwa od II wojny światowej. Minęło wiele dziesiątków lat i ta sprawa nie została w sposób właściwy postawiona. Nie została postawiona w całym okresie PRL, to obciąża tamte władze" - mówił.
"Szkoda, że to nie zostało postawione zaraz po wojnie, wtedy kiedy trzeba było to zrobić. Niezależnie od strefy wpływów w jakiej się Polska znalazła" - dodał Zieliński.
Według niego sprawa reparacji nie została postawiona również po 89 roku, w suwerennej Polsce. "A problem istnieje. Ten problem powinien być postawiony i został postawiony, w tej chwili jako coś, co nie zostało rozwiązane nigdy" - mówił wiceszef MSWiA.
Jego zdaniem nie ma znaczenia, czy Biuro Analiz Sejmowych sporządzi ekspertyzę ws. reparacji teraz, czy za kilka tygodni. "To jest problem, o którym warto rozmawiać, warto stawiać w Polsce. Trzeba wypracować odpowiedni punkt widzenia w tej sprawie, z którym pewnie należałoby wyjść w stosunkach polsko-niemieckich i na arenie międzynarodowej" - zaznaczył wiceminister.
Centrum Informacyjne Sejmu poinformowało w czwartek, że zamówiona przez posła PiS Arkadiusza Mularczyka w Biurze Analiz Sejmowych opinia dot. możliwości dochodzenia przez Polskę od Niemiec odszkodowań za szkody wyrządzone w trakcie II wojny światowej nie została jeszcze przygotowana. CIS podkreśliło, "materia jest złożona i skomplikowana".
Przed tygodniem do sprawy reparacji odniosła się m.in. zastępczyni rzecznika rządu Niemiec Ulrike Demmer, która oświadczyła, że władze w Berlinie poczuwają się do politycznej, moralnej i finansowej odpowiedzialności za II wojnę światową; kwestię niemieckich reparacji dla Polski uważają jednak za ostatecznie uregulowaną
Szef PiS Jarosław Kaczyński podczas lipcowej konwencji Zjednoczonej Prawicy mówił, że Polska nigdy nie otrzymała odszkodowania za gigantyczne szkody wojenne, których "tak naprawdę nie odrobiliśmy do dziś". W podobnym tonie wypowiadał się też minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, który stwierdził, że z punktu widzenia prawnego bezdyskusyjnie Niemcy winne są Polsce reparacje, a państwo polskie nigdy nie zrzekło się praw do odszkodowania za straty wojenne.
Szef MSZ Witold Waszczykowski powiedział w czwartek, że sprawa reparacji wojennych od Niemiec jest zagmatwana. Zaznaczył, że MSZ dokonało wstępnych analiz prawnych i one nie są jednoznaczne. (PAP)
pż/ bos/