Polska modelowo realizuje swoje obowiązki wobec mniejszości niemieckiej - mówił w środę wiceszef MSZ Jan Dziedziczak. Zadeklarował, że polskie władze są gotowe do dialogu ze stroną niemiecką w celu zapewnienia przysługującym Polakom w tym kraju praw.
Wiceszef MSZ wziął udział w środę w posiedzeniu sejmowej Komisja Łączności z Polakami za Granicą, która zapoznała się z informacją szefa MSWiA na temat realizacji postanowień Traktatu między Polską a RFN o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z 1991 roku.
Dziedziczak zadeklarował, że "polskie władze są gotowe do dalszego dialogu ze stroną niemiecką w celu zapewnienia Polakom w Niemczech wszystkich praw". "Dotyczy to w szczególności konieczności zwiększenia dostępu do nauki języka polskiego dla dzieci i młodzieży (...) oraz ustanowienia mechanizmu wsparcia finansowego dla polonijnych szkół" - zaznaczył wiceszef MSZ.
Ocenił, że ze strony niemieckiej brakuje "nowych inicjatyw systemowych zmierzających do pełnej realizacji traktatu polsko-niemieckiego". "W większości landów nie została wdrożona do tej pory strategia nauczania języka polskiego jako ojczystego" - podkreślił Dziedziczak. Zaznaczył, że Polska "szczególną wagę przywiązuje też do kwestii wspólnej historii".
Wiceszef MSZ oświadczył zarazem, że Polska "modelowo" realizuje swoje obowiązki wobec mniejszości niemieckiej. "Sukcesywnie rosną np. środki przyznawane na realizację zadań służących podtrzymywaniu i rozwojowi tożsamości kulturowej mniejszości niemieckiej" - powiedział Dziedziczak.
Również wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jakub Skiba, który na posiedzeniu komisji zaprezentował posłom informację o realizacji polsko-niemieckiego traktatu, wśród kwestii wymagających dalszego podjęcia w relacjach polsko-niemieckich, wymienił sprawy związane z ochroną środowiska oraz "kwestię nauczania języka polskiego w RFN, w tym wdrażanie strategii nauczania języka polskiego jako ojczystego".
Wiceszef MSZ ocenił, że ze strony niemieckiej brakuje "nowych inicjatyw systemowych zmierzających do pełnej realizacji traktatu polsko-niemieckiego". "W większości landów nie została wdrożona do tej pory strategia nauczania języka polskiego jako ojczystego" - podkreślił Jan Dziedziczak. Zaznaczył, że Polska "szczególną wagę przywiązuje też do kwestii wspólnej historii". Oświadczył zarazem, że Polska "modelowo" realizuje swoje obowiązki wobec mniejszości niemieckiej.
Skiba zaznaczył, że w Polsce "nauka języków mniejszości może się odbywać na wszystkich poziomach nauczania". Jak podkreślił "brakuje tutaj równowagi w traktowaniu mniejszości polskiej w Niemczech i mniejszości niemieckiej w Polsce".
Wiceszef MSWiA zapewnił, że rząd "na wszystkich szczeblach prowadzi intensywne działania, które mają na celu zniwelowanie tych dysproporcji". "Efektem zabiegów strony polskiej jest informacja ze strony niemieckiej (...), że zostanie przeprowadzona kampania informacyjna skierowana do rodziców i uczniów dotycząca możliwości skorzystania z nauczania języka polskiego jako języka kraju pochodzenia" - poinformował wiceminister.
Uczestnicząca w posiedzeniu komisji wiceprezes Związku Polaków w Niemczech Anna Wawrzyszko zwracała uwagę że "nauka języka polskiego w poszczególnych landach nie wynika z żadnych przepisów czy norm traktatowych, a jedynie z dobrej woli landu".
"Oni pozwalają na naukę języka polskiego przepisami wewnętrznymi, ale nieopartymi o Traktat" - mówiła. W jej opinii, strona niemiecka nie chce dotować nauki języka polskiego.
Wawrzyszko zwróciła się do obecnych na posiedzeniu komisji przedstawicieli rządu o wystąpienie do strony niemieckiej, "by pokazała jakikolwiek przepis wykonawczy dotyczący nauki języka polskiego".
Przewodnicząca sejmowej komisji Anna Schmidt-Rodziewicz (PiS) zadeklarowała, że prezydium Komisji przygotuje dezyderat skierowany do MSZ i MSWiA "z prośbą o zwrócenie się do strony niemieckiej o udostępnienie informacji na jakim poziomie odbywa się implementacja realizacja postanowień Traktatu". Projekt dezyderatu ma zostać przedłożony Komisji na najbliższym posiedzeniu.
Wiceminister Skiba przedstawiając informację o realizacji polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie zaznaczył, że głównym "instrumentem służącym kreowaniu i koordynowaniu współpracy na polsko-niemieckim pograniczu" jest komisja międzyrządową ds. współpracy regionalnej i przygranicznej.
Zaznaczył, że komisja zajmuje się kwestiami dot. gospodarki, połączeń komunikacyjnych, edukacji, zagospodarowania przestrzennego, ratownictwa medycznego, bezpieczeństwa w obszarze pogranicza.
Mówiąc o osiągnięciach wypracowanych w komisji Skiba wymienił m.in. zawarcie w kwietniu 2015 roku "umowy o współpracy na drogach wodnych na pograniczu polsko-niemieckim", współpracę transgraniczną w ratownictwie medycznym, czy uruchomienie bezpośrednich połączeń kolejowych między Berlinem a Zieloną Góra i Gorzowem Wlkp. "Zainicjowano też kursowanie +Pociągu do kultury+ między Wrocławiem a Berlinem (bezpośrednie weekendowe połączenie między tymi miastami), który okazał się sukcesem i będzie kontynuowany" - zaznaczył wiceminister.
Dodał, że dalszy rozwój transportu kolejowego jest też "podstawowym wyzwaniem wyznaczającym priorytety przyszłej współpracy". "Istotnym wyzwaniem dla obu krajów jest też konieczność zagwarantowania bezpieczeństwa obywatelom po obu stronach granicy oraz swobodnego przepływu w ramach strefy Schengen" - zaznaczył.
Podsumowując wiceszef MSWiA pozytywnie ocenił funkcjonowanie traktatu. Dodał, że "pewne problemy, które się pojawiają, są efektywnie i szybko rozwiązywane". (PAP)
mkz/ mok/