Książka „Witold Pilecki. Fotobiografia” Macieja Sadowskiego opowiada o męstwie i bohaterstwie oficera AK w sposób powściągliwy, a przez to niezwykle poruszający.
Pilecki jako oficer Polskiego Państwa Podziemnego w 1940 roku podjął decyzję przedostania się do obozu koncentracyjnego w Auschwitz z zadaniem nawiązania łączności z uwięzionymi i zbudowania w obozie tajnej organizacji konspiracyjnej. Jako jedyny został dobrowolnym więźniem Auschwitz „by na miejscu poznać fakty, to czego się dowiedział, zawarł w raporcie z pobytu w obozie” – przypomina we wstępie do książki Timothy Snyder.
Pewnego wrześniowego poranka celowo dał się zatrzymać w łapance na warszawskim Żoliborzu pod nazwiskiem Tomasz Serafiński. I tak drugim transportem warszawskim trafił do obozu. Był jego więźniem nr 4859 przez dwa lata i dziewięć miesięcy. W tym czasie, działając w ciężkich, skrajnie ryzykownych warunkach, organizował konspiracyjne struktury w obozie i przekazywał informacje do Komendy Głównej AK o ludobójstwie dokonywanym w Auschwitz przez Niemców.
Źródło: rp.pl