26.01. 2010 Rzym (PAP) - Wielka wystawa o hitlerowskich obozach zagłady Auschwitz-Birkenau została otwarta we wtorek w Rzymie w kompleksie budynków Vittoriano przy Ołtarzu Ojczyzny na Placu Weneckim. W uroczystości w przeddzień Dnia Pamięci o Holokauście uczestniczył laureat pokojowej Nagrody Nobla Elie Wiesel. Wiesel, były więzień Auschwitz, wystosował podczas ceremonii żarliwy apel o podtrzymywanie pamięci o tragedii Zagłady. "Dla zmarłych jest już za późno, ale nie dla żyjących" - stwierdził.
"Prawdziwym niebezpieczeństwem jest fanatyzm" - podkreślił noblista. Zauważył, że obecnie jest coraz więcej ludzi "gotowych zwalczać przemoc i nienawiść". "Ale istnieje bardzo aktywna mniejszość, na przykład terroryści-samobójcy, zamachowcy, którzy chcą tylko zabijać coraz więcej ludzi. To oni są zagrożeniem" - dodał Wiesel.
"Bez pamięci byłaby to tylko historia absolutnej rozpaczy; tak dla tych, którzy jeszcze o tym mówią, jak i dla tych, którzy nie żyją. Jedno słowo ich łączy: pamięć. Pamiętajcie" - apelował Elie Wiesel.
Na wystawie, największej poświęconej Auschwitz, jaką dotychczas zorganizowano we Włoszech, można obejrzeć między innymi bileciki, jakie rzymscy Żydzi aresztowani podczas łapanki w getcie wyrzucali z pociągu przed jego odjazdem do obozu zagłady. Są również puszki, w których przechowywany był gaz cyklon B, a także dokumenty, zdjęcia i dzienniki. Większość z nich po raz pierwszy zaprezentowano w Italii.
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ awl/ mc/