Fotografie z przedwojennych wystaw członków grupy artystycznej "Szczep Rogate Serce", plakaty, dokumenty oraz kilkadziesiąt prac "szczepowców" można oglądać w Tarnobrzegu na wystawie "W kręgu Rogatego Serca - Mistrz i jego uczniowie".
Jak poinformował w środę PAP Tadeusz Zych, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega, jest to druga po wojnie wystawa poświęcona "Szczepowi Rogate Serce", pokazana w Polsce.
"Chcemy pokazać, że wielka sztuka potrafi się obronić przed próbami jej ideologizacji i zaszufladkowaniem. Pokazujemy również niezwykły wpływ mistrza na swoich uczniów, trwający często do końca ich życia" – mówił Zych.
Wystawa w Muzeum składa się z dwóch części. W pierwszej, poświęconej życiu i twórczości założyciela Szczepu - Stanisławowi Szukalskiemu (pseudonim artystyczny "Stach z Warty") - oraz historii założonej przezeń grupy, znalazły się przede wszystkim fotografie Szukalskiego - przedwojenne, powojenne, współczesne, m.in. ze słynnym amerykańskim aktorem Leonardo Di Caprio (rodziny się przyjaźniły).
Są tam także fotografie i katalogi z przedwojennych wystaw "szukalszczyków" (jak nazywano uczniów Stacha), matryce szczepowych pieczęci, legitymacje członków grupy, plakaty zachęcające do wstąpienia do szkoły artystycznej tzw. "Twórcowni", którą w Krakowie chciał otworzyć Szukalski.
Pokazano tam także kilka egzemplarzy pisma "Krak" wydawanego przez "szczepowców" oraz książeczkę "Atak Kraka", uznawaną za manifest grupy.
W tej części znalazła się też jedyna praca Szukalskiego – litografia "Kopernik". Dyrektor przypomniał, że większość przedwojennych prac tego artysty została zniszczona albo zaginęła w czasie wojny.
Ciekawostką są listy mistrza do jego uczniów, pisane bardzo ozdobnym pismem, które – zdaniem Zycha - bardzo utrudnia odczytanie korespondencji.
W drugiej części ekspozycji można zobaczyć około 30 prac uczniów Szukalskiego, przede wszystkim Stefana Żechowskiego, Mariana Konarskiego, Wacława Boratyńskiego i Franciszka Frączka. "Zaakcentowaliśmy tych, których uznaliśmy, z różnych względów, za najciekawszych, pod względem artystycznym" – wyjaśnił dyrektor.
Wśród pokazanych prac "szczepowców" najwięcej jest przedwojennych rysunków wykonanych ołówkiem, bowiem właśnie tym narzędziem - mówił dyrektor - "Stach z Warty" kazał posługiwać się swoim uczniom.
Znalazło się tam też kilka prac wykonanych już po wojnie np. kredką, oraz jeden obraz olejny na tekturze, autorstwa Konarskiego. Jest to portret przyjaciela artysty. Zdaniem Zycha – portret awangardowy, zarówno poprzez nietypowe przedstawienie samej twarzy postaci, jak i dobór barw.
"Mamy nadzieję, że chociaż w niewielkim stopniu przyczynimy się do +odkrywania+ sztuki Szukalskiego i jego uczniów, sztuki, która chcąc być +narodową+, stała się ostatecznie sztuką uniwersalną" – podkreślił dyrektor muzeum.
Przypomniał, że Stanisław Szukalski to jeden z najbardziej wyrazistych i kontrowersyjnych artystów w historii polskiej sztuki. Chociaż większość życia spędził w USA, to jednak odcisnął swoje piętno na polskim przedwojennym życiu artystycznym.
"Wyprzedził swoją epokę, nie tylko swoją twórczością, ale także sposobem bycia. Autor wielu skandali, celebryta i performer, a zarazem żarliwy patriota, admirator Józefa Piłsudskiego, chciał nie tylko zmienić polską sztukę, ale także snuł wizje przemiany politycznej Polski i Europy" – podkreślił Zych.
Szukalski zgromadził wokół siebie grono oddanych uczniów, którzy w latach 1929-1936 utworzyli grupę artystyczną Szczep "Rogate Serce". Zawołaniem grupy było hasło "Miłować, walczyć". Członkowie Szczepu przybierali pseudonimy artystyczne o słowiańskim brzmieniu, m.in. Stach z Warty, Marzyn z Krzeszowic, Słońcesław z Żołyni, Ziemin z Książa. Grupa organizowała liczne wystawy na terenie całego kraju, publikowała artykuły, wydawała pocztówki z reprodukcjami prac swoich członków. Wydawała też własne pismo "Krak". "Pomimo niezwykłości i wyjątkowości, tak twórczość mistrza, jak i jego uczniów, pozostaje dalej w zasadzie nieznana" – dodał dyrektor.
Pokazane eksponaty pochodzą z: Muzeum Okręgowego w Toruniu, Galerii „U Jaksy” w Miechowie, zbiorów prywatnych. Wystawa będzie czynna do połowy stycznia 2017 r.
Agnieszka Pipała (PAP)
api/pat