Projekt autorstwa Marka Maślańca zwyciężył w konkursie na pomnik Kazimierza Górskiego. Monument przedstawiający wybitnego trenera futbolu, w dynamicznej pozie i z piłką pod ramieniem, stanie przez Stadionem Narodowym w Warszawie prawdopodobnie 12 czerwca.
"Wszystkie sprawy formalno-prawne związane z budową i usadowieniem pomnika są już załatwione. Teraz pozostały prace natury technicznej. Zwycięzca konkursu będzie przygotowywał pomnik do odlewu i usadowienia" - powiedział podczas piątkowej konferencji na Stadionie Narodowym Janusz Jesionek, prezes Fundacji Kazimierza Górskiego.
Projekt artysty rzeźbiarza Marka Maślańca przedstawia energicznie idącego trenera w charakterystycznym dresie i z piłką pod lewym ramieniem.
Pomnik stanie na najszerszej alejce przed Stadionem Narodowym, od strony Ronda Waszyngtona. Członkowie fundacji chcieliby, aby wszystko zakończono do 12 czerwca. Data jest nieprzypadkowa - tego dnia rozpoczną się w Brazylii mistrzostwa świata.
"Zalecenie jest takie, żeby pomnik był zrobiony z trwałego materiału, np. brązu. Jeśli chodzi o wymiary, to bez cokołu ma mieć 3,5 metra, a sam cokół nie może być przytłaczający w stosunku do rzeźby" - zapowiedział przewodniczący jury Jacek Kucaba, prezes Związku Polskich Artystów Plastyków.
Przedsięwzięcie ma kosztować pół miliona złotych, pieniądze są uzyskiwane dzięki ogólnopolskiej zbiórce. Sto tysięcy złotych wpłacił PZPN. Do akcji włączyła się m.in. Ekstraklasa SA, która zorganizowała akcję promocyjną podczas jednej z październikowych kolejek ligowych (tydzień później podobna akcja miała miejsce na meczach 1. ligi). Pieniądze można wrzucać m.in. przy okazji zwiedzania Stadionu Narodowego, gdzie jest ustawiona specjalna skarbonka.
"Jury głosowało dwukrotnie. Najpierw wybraliśmy trzy prace spośród 36 nadesłanych, a następnie zakwalifikowaliśmy dwie do finałowej rozgrywki. Wówczas jednogłośnie wskazaliśmy na projekt Marka Maślańca. Drugie miejsce zajął Marian Molenda, a trzecie Władysław Dudek" - przyznał Jacek Kucaba.
Dziewięcioosobowy skład tworzyli także m.in. syn wybitnego trenera Dariusz Górski, były reprezentant Polski Lesław Ćmikiewicz (jako przedstawiciel piłkarzy) oraz były minister kultury Waldemar Dąbrowski.
"Każdy finałowy projekt mi się podobał. Osobiście najbardziej przekonywała mnie poza trenera zaproponowana w modelu, który zajął drugie miejsce, czyli przedstawiająca pana Kazimierza z nogą na piłce i patrzącego przed siebie podczas treningu. To było dla niego charakterystyczne. Nie śmiałbym jednak podważać decyzji artystów, którzy znają się na tym lepiej ode mnie. Wygrała bardziej dynamiczna poza. Decyzja była jednogłośna, co świadczy o znakomitym wyborze dokonanym przez fachowców" - powiedział PAP Andrzej Strejlau, w przeszłości asystent Górskiego w sztabie reprezentacji Polski, a w latach 1989-1993 pierwszy selekcjoner kadry narodowej.
Kazimierz Górski (1921-2006) prowadził biało-czerwonych w latach 1970-1976. Jego podopieczni zdobyli złoty medal igrzysk w Monachium w 1972 roku oraz srebrny cztery lata później w Montrealu. W mistrzostwach świata w Niemczech w 1974 zajęli trzecie miejsce. W latach 1991-1995 sprawował funkcję prezesa PZPN. W plebiscycie "Piłki Nożnej" został uznany za najlepszego polskiego trenera XX wieku. Uhonorowany najwyższym odznaczeniem przyznawanym przez UEFA - Rubinowym Orderem Zasługi, którego dotychczas nie otrzymał żaden Polak. (PAP)
bia/ cegl/