16.01.2011. Białystok (PAP) - O współczesnej Europie, jej "rodzimości i wspólnotowości", o wyzwaniach, jakie przed nią stoją - dyskutują w Sejnach (Podlaskie) badacze i miłośnicy twórczości Czesława Miłosza podczas rozpoczętego w niedzielę sympozjonu "Okolice Rodzinnej Europy". W tym roku przypada setna rocznica urodzin poety. Sejm RP ustanowił 2011 rok Rokiem Miłosza.
Jak powiedział PAP dyrektor "Pogranicza" Krzysztof Czyżewski, tytuł sympozjonu nawiązuje do książki Miłosza "Rodzinna Europa". Wydana po raz pierwszy w Paryżu w 1958 roku przez środowisko antykomunistycznej emigracji i przetłumaczona na prawie wszystkie języki europejskie, opowiada o "Europejczyku wschodnim".
Dodał, że Miłosz chciał wytłumaczyć mieszkańcom zachodniej Europy, czym jest tradycja, czy dziedzictwo kulturowe środkowej i wschodniej Europy, mało wtedy znanej, ukrytej za tzw. żelazną kurtyną. "Chciał pokazać, jak bardzo jest ona europejska i jak integralnie związana jest z całym dziedzictwem europejskim, a nie sztucznie oddzielona linią żelaznej kurtyny" - podkreślił.
Czyżewski powiedział, że książka chętnie była czytana też przez wschodnich Europejczyków, którzy - mając utrudniony dostęp do różnych informacji - dzięki książce poznawali "europejskość" swoich miast.
Dodał, że czytanie "Rodzinnej Europy" przez dysydentów w byłym Związku Radzieckim stało się legendą. Demokratyczni dysydenci, którzy kartki z paryskiego wydania dostawali z Zachodu w prywatnych korespondencjach, dopisywali do nich komentarze, a następnie przekazywali je dalej. "W ten sposób, po pewnym czasie złożyli książkę w całość. Oprócz tekstu, mieli w niej zapisane dyskusje i debaty, czym dla nich jest Europa" - dodał.
Uczestnicy sympozjonu chcą wrócić do tej opowieści, ale we współczesnym kontekście. Będą komentować książkę na nowo i dyskutować m.in. o problemach "rodzimości i wspólnotowości" dzisiejszej Europy, a także o tym, jakie wyzwania przed nią stoją. Litewski poeta i przyjaciel Miłosza - Tomas Venclova, opowie o tradycji czytania "Rodzinnej Europy" na Litwie.
Oprócz dyskusji, odbędzie się też promocja książki "Czeladnik czasu". To zbiór tekstów, m.in. wspomnień, a także esejów o twórczości Czesława Miłosza i jego krewnego, Oskara Miłosza, litewskiego poety. Książka została wydana w trzech językach: białoruskim, polskim i litewskim, a teksty do niej napisali m.in. Tomas Venclova i Krzysztof Czyżewski.
Konferencji towarzyszyć będą wystawy, dotyczące m.in. podziemnych wydań książek Miłosza w Polsce.
Czyżewski pokreślił, że sympozjon zainauguruje też Akcję Rodzinna Europa, która będzie "wszecheuropejskim komentowaniem rodzinnej Europy", a inspiracją ma być książka Miłosza. Ta akcja ma być przedsięwzięciem kilkuletnim. W jej ramach odbędą się liczne debaty i dyskusje, powstanie też specjalny portal internetowy. Jesienią ma odbyć się podróż Europejskiego Klubu Włóczęgów, powstałego na wzór Akademickiego Klubu Włóczęgów, którego Miłosz był członkiem. "Włóczędzy" będą podróżować szlakiem "Rodzinnej Europy" - wyruszą z Wilna, przez Krasnogrudę, Sejny i Strasburg; podróż zakończą w Paryżu.
Dzięki staraniom Pogranicza, 30 czerwca w setną rocznicę urodzin Czesława Miłosza, zostanie otwarte Międzynarodowe Centrum Dialogu. Mieścić się będzie w Krasnogrudzie niedaleko Sejn, w dawnym majątku należącym do rodziny Miłosza. Uroczystość jest wpisana w oficjalne obchody objęcia przez Polskę prezydencji w Unii Europejskiej.
W centrum powstanie muzeum Miłosza, sale wystawowe, pomieszczenia administracyjne i gospodarcze oraz pracownie artystyczne i rzemieślnicze służące pracy z młodzieżą, m.in. warsztatom artystycznym. Obiekt jest w wieloletniej dzierżawie sejneńskiej fundacji Pogranicze, trwa jego odbudowa.
Sylwia Wieczeryńska (PAP)
swi/ rof/ abe/