Szymon Śleziak z Nieledwi przez najbliższy rok będzie dzierżył tytuł górala najlepiej strzelającego z bata. W sobotę tryumfował on w konkursie na rynku w Żywcu. Konkurs był jedną z atrakcji 47. Przeglądu Zespołów Kolędniczych i Obrzędowych "Żywieckie Gody".
Zwyczaj strzelania z kilkumetrowego bata ma związek z obrzędami noworocznymi. Górale wierzyli, że trzask bata odpędza złe moce. Od dawna w konkursie ścierają się dwie szkoły. Pierwsza jest siłowa. Prezentują ją uczestnicy z gmin dorzecza Soły. Druga jest swoistym tańcem w rytm wyznaczany przez dzwonki, umieszczone na kostiumie. Stosują go „jukace”, czyli kawalerowie uczestniczącego w obrzędach związanych z powitaniem Nowego Roku w dzielnicy Żywca – Zabłociu.
W sobotnim konkursie zaprezentowało się ponad 20 górali z różnych zakątków Beskidu Żywieckiego.
Szymon Śleziak jest prawdziwym mistrzem. Tryumfował już w poprzednich latach W ciągu półtorej minuty pokazu „trzasnął” z bata ponad stukrotnie.
Zwycięzca jest członkiem grupy folklorystycznej „Awanturnicy” z Nieledwi w gminie Milówka. Po konkursie podkreślił, że kultywowanie zwyczajów związanych z Bożym Narodzeniem i Nowym Rokiem to sens jego życia. „To czas, do którego przygotowuję się cały rok. To najważniejszy okres, na który zawsze niecierpliwie czekam” – dodał.
Drugie miejsce w konkursie zajął Zbigniew Rusek z grupy „Świerki” z Prusowa, a trzecie Paweł Młyński z „Jukacy” z Zabłocia. W kategorii młodzieżowej wygrał Dawid Zuziak z żywieckich „Jukacy”.
Podczas konkursowych prezentacji jurorzy liczyli liczbę uderzeń oraz oceniali sprawność operowania batem w przestrzeni, rytmiczność i dynamikę uderzeń oraz elementy ruchowe wykonywane podczas trzaskania.
Uczestnicy konkursu przygotowują sami swoje baty. Szymon Kubiesa, który kultywuje tradycję „jukacy” z Zabłocia powiedział, że powstają one z powrozów. „Do środka dajemy dętkę, owijamy bandażami i sznurkiem dla usztywnienia. Na końcu trzeba zrobić pętlę, do której przywiązujemy rzemień z doczepioną strzelawką. Ta końcówka daje efekt +trzaskania+, przypominający huk wystrzału z broni palnej" – powiedział.
Konkurs poprzedził korowód kolędników, który przeszedł ulicami Żywca na miejski rynek.
"Żywieckie Gody" zaliczają się do najbardziej widowiskowych imprez folklorystycznych w regionie. Są przeglądem grup i zespołów, które kultywują ludowe obrzędy i tradycje związane z okresem od początku grudnia, poprzez święta Bożego Narodzenia, po zwyczaje Nowego Roku i karnawału. Można podczas nich zobaczyć oryginalne elementy świątecznego wystroju izby, usłyszeć stare kolędy oraz życzenia urzekające prostotą.(PAP)
szf/ mhr/