Pomnik etnografa Adama Chętnika i pomniki-ławeczki jego żon: Zofii i Jadwigi stanęły w sobotę na terenie obchodzącego 90-lecie istnienia skansenu kurpiowskiego w Nowogrodzie (Podlaskie). To jeden z najstarszych skansenów w Polsce.
Wszyscy troje byli zasłużeni dla ocalania i gromadzenia wiedzy o kulturze Kurpiów i działali na jej rzecz.
Mija również 50. rocznica śmierci Adama Chętnika, założyciela skansenu w Nowogrodzie (Chętnik pochodził z Nowogrodu). Wszystkie te okrągłe rocznice rodzina Adama Chętnika chciała uczcić właśnie poprzez budowę pomników w Nowogrodzie.
Jak powiedziała PAP Danuta Chętnik, żona Jacka Chętnika - wnuka Adama, nie przez przypadek wybrano również datę uroczystości. Podkreśliła, że rodzina Chętników była bardzo związana z Kościołem katolickim, dlatego pomniki odsłonięto w dniu Święta Matki Bożej Fatimskiej, w 100. rocznicę objawień fatimskich, w ramach obchodów tej rocznicy.
Adam Chętnik (1885-1967) miał dwie żony. Pierwsza - Zofia z Klukowskich - zmarła w 1950 r. Z drugą, Jadwigą z Nowickich, ożenił się w 1955 r. Ona również kontynuowała dzieło męża, także - podobnie jak pierwsza - była kustoszem w Nowogrodzie.
"Obie miały bardzo duże znaczenie i wkład, jeśli chodzi o skansen. Pierwsza - Zofia z Klukowskich Chętnikowa budowała skansen, finansowała w części razem z dziadkiem (Adamem Chętnikiem-PAP), bo wykładali na to swoje własne pieniądze, później była kustoszem przez wiele lat" - powiedziała Danuta Chętnik. Dodała, że gdy nie było w Nowogrodzie Adama Chętnika (miał dwa wyroki śmierci-PAP), muzeum zajmowała się żona. "Postanowiliśmy przypomnieć postać tak kobiety dzielnej - bo należała również do Narodowych Sił Zbrojnych, uczyła języka polskiego, była wspaniałą kobietą" - mówi Danuta Chętnik o Zofii z Klukowskich Chętnikowej.
Po jej śmierci Adam Chętnik ożenił się ponownie z Jadwigą z Nowickich. Jak mówi Danuta Chętnk - druga żona razem z mężem kontynuowała zapoczątkowane dzieło. "Też potem była kustoszem, po śmierci dziadka godnie go naśladowała" - dodała.
Na pomniku Adam Chętnik jest pokazany tak, jak go pamiętali ludzie: z aparatem fotograficznym i laseczką. "Tak, jak był widziany przez Kurpiów, jak chodził po domach i zbierał różne rzeczy, fotografował" - mówi Danuta Chętnik. W sąsiedztwie tego pomnika stanęły dwie ławeczki z postaciami żon enografa.
Pomniki ufundowały miasto Łomża, powiaty: łomżyński i ostrołęcki przy wsparciu marszałka województwa podlaskiego. Uroczystości przygotowało wspólnie z wieloma instytucjami i parafią w Nowogrodzie Towarzystwo Ochrony Dziedzictwa Kurpiowszczyzny im. A. Chętnika.
Skansen Kurpiowski w Nowogrodzie otwarto w czerwcu 1927 r. na prywatnej ziemi Adama Chętnika. Był wówczas Muzeum Kurpiowskim. Zbiory tej placówki - ok. 3 tys. eksponatów - stanowiła wtedy głównie prywatna kolekcja Adama Chętnika. W czasie II wojny światowej muzeum zostało niemal całkowicie zniszczone. Odbudowa rozpoczęła się w 1956 r. od rekonstrukcji zagrody kurpiowskiej. Ekspozycja była gotowa dwa lata później. Muzeum, które znajduje się na skarpie nad rzeką Narew przy ujściu Pisy) sukcesywnie rozbudowywano. Obecnie na ok. 3 ha terenów skansenu są 23 obiekty: chaty i obiekty gospodarcze z wyposażeniem datowane od końca XVIII do połowy XX w. z terenu kurpiowskiej Puszczy Zielonej, ponadto barcie, kapliczki, studnie.
Kierownik skansenu Urszula Kuczyńska powiedziała PAP, że teren jest wykorzystany w całości, nie ma już miejsca na dostawianie większych obiektów, dlatego muzeum stara się głównie gromadzić mniejsze eksponaty będące wyposażeniem tych obiektów. Podkreśliła, że dla muzealników każdy, nawet najmniejszy eksponat jest cenny i po większa kolekcję.(PAP)
kow/ itm/