Zbudź się, Europo! Odkryj na nowo swoje korzenie! – zaapelowali biskupi Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE) w orędziu na zakończenie obrad w Santiago de Compostela w Hiszpanii.
Zebranie plenarne z udziałem przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski i wiceprzewodniczącego CCEE abp. Stanisława Gądeckiego rozpoczęło się 3 października 2019 r., a zakończy się w niedzielę 6 października.
W przekazanym PAP orędziu, przewodniczący Episkopatów Europy ponowili swoje wyznanie wiary. Podzielili się też radością z tego, że wielu ludzi pielgrzymuje pieszo do Santiago. "Świadomi naszych ograniczeń i wielu słabości, które dostarczają cierpień całemu Kościołowi, my także weszliśmy do katedry, aby złożyć - w geście objęcia figury - nasze smutki i błagania na ramionach Apostoła, ażeby prosić o wybaczenie naszych błędów i angażować się z nadzieją i ufnością w przyszłość" - podkreślono w orędziu.
"Każdy człowiek żywi ukryte pragnienie spotkania kogoś, kto pomoże jego sumieniu przebudzić się i obudzić kluczowe pytania egzystencjalne, dotyczące życia po śmierci, zła, które rani człowieka oraz zła, które narusza życie i świat" - zauważyli biskupi. Stąd ich przesłanie do przebudzenia Europy i odkrycia przez nią na nowo swoich korzeni, a także znaków nadziei. Ma się to stać poprzez wpatrywanie się w przykłady świętych.
Biskupi Europy podkreślili, że obradując nad tematem "Europa, czas przebudzenia? Znaki Nadziei", stali się bardziej świadomi sytuacji, w której żyją ich kraje oraz zauważyli istniejące w nich sprzeczności, takie jak: "pragnienie Boga, a jednocześnie kruchość życia chrześcijańskiego; pragnienie życia opartego na Ewangelii, a jednocześnie słabość kościelna i ludzka; pragnienie świętości, a jednocześnie małe świadectwo życia; pragnienie powszechnych praw człowieka i jednocześnie utrata szacunku godności ludzkiej; pragnienie harmonii w społeczeństwie i ze stworzeniem, ale także utrata wszelkiego poczucia obiektywnej prawdy; pragnienie trwałego szczęścia, ale także utrata wspólnego poczucia przeznaczenia, do którego powołana jest ludzkość; pragnienie wewnętrznego pokoju i spójności wyrażone w duchowym poszukiwaniu, ale także negowanie tego poszukiwania w wielu debatach publicznych".
"Każdy człowiek żywi ukryte pragnienie spotkania kogoś, kto pomoże jego sumieniu przebudzić się i obudzić kluczowe pytania egzystencjalne, dotyczące życia po śmierci, zła, które rani człowieka oraz zła, które narusza życie i świat" - zauważyli biskupi. Stąd ich przesłanie do przebudzenia Europy i odkrycia przez nią na nowo swoich korzeni, a także znaków nadziei. Ma się to stać poprzez wpatrywanie się w przykłady świętych.
Biskupi wskazują na takie przykłady, jak: Benedykt z Nursji, Cyryl i Metody, Brygida Szwedzka, Katarzyna ze Sieny, Teresa Benedykta od Krzyża; ponadto wskazują na Matkę Giuseppinę Vannini, Małgorzatę Bays i kardynała Johna Henry Newmana, którzy w niedzielę 13 października zostaną ogłoszeni świętymi.
Wspominają też o świętych żyjących wśród nas, "którzy co dzień po cichu przyczyniają się do budowy bardziej sprawiedliwego i bardziej ludzkiego społeczeństwa obywatelskiego". Za papieżem Franciszkiem wyrażają życzenie, by przyczyniali się oni "do tworzenia nowego europejskiego humanizmu, zdolnego do dialogu, integracji i rodzenia, podkreślającego jednocześnie to, co najdroższe – tradycji kontynentu: obronę życia i godności człowieka, wspieranie rodziny i poszanowanie podstawowych praw osoby. Poprzez takie zaangażowanie Europa będzie mogła wzrastać jako jedna rodzina ludów, ziemia pokoju i nadziei”.
Na zakończenie orędzia biskupi Europy podkreślili, że prawdziwą odpowiedzią na wszystkie pytania o sens jest Jezus Chrystus. "Tego, kto Go przyjmuje, czyni On gotowym do słuchania, kochania i stania się bliskim, oddając się w imię Chrystusa na służbę człowieka, szczególnie potrzebującego” - napisali biskupi, cytując przesłanie, jakie skierował do nich Ojciec Święty.
Zebranie plenarne CCEE zakończy się w niedzielę, 6 października, mszą św. w kościele św. Franciszka pod przewodnictwem miejscowego arcybiskupa Juliana Barrio Barrio. (PAP)
Autor: Stanisław Karnacewicz
skz/ par/