„Francjo, najstarsza córko Kościoła, czy jesteś wierna obietnicom twego chrztu?” – pytał Jan Paweł II 40 lat temu podczas pierwszej pielgrzymki do Francji. W poniedziałkowym "Le Figaro" słowa papieża przypomniał teolog, eseista i biskup Nanterre, Matthieu Rouge.
Na łamach poniedziałkowego „Le Figaro” biskup Nanterre odwołał się do przesłania polskiego papieża z jego pierwszej podróży do Francji w 1980 roku.
„Francjo, najstarsza córko Kościoła i nauczycielko ludów, czy jesteś wierna, dla dobra człowieka, przymierzu z odwieczną mądrością? Wybacz mi to pytanie. Zapytałem o to tak, jak ksiądz pyta podczas chrztu, z troski o Kościół, którego jestem pierwszym kapłanem i pierwszym sługą oraz z miłości do człowieka, którego ostateczna wielkość jest w Bogu” – mówił Jan Paweł II podczas mszy w Le Bourget.
„Pamiętam to tak, jakby to było wczoraj: odrętwiałe od zimna i deszczu zgromadzenie popadło wówczas w rodzaj letargu, pod pewnymi względami symbolizujący francuską sytuację duchową tamtych czasów” – wspomina biskup Nanterre. "Energiczne słowa Jana Pawła II obudziły nas od razu" - dodaje.
„Czy chrześcijaństwo nie należy immanentnie do +geniuszu waszego narodu+? Czy Francja jest +najstarszą córką Kościoła+?” - powtórzył Jan Paweł II swoje pytanie podczas spotkania z francuskimi biskupami.
40. rocznica pielgrzymki papieża Polaka przypada w Pięćdziesiątnicę, czyli Niedzielę Zesłania Ducha Świętego. Jak nie być pod wrażeniem tego szczególnie sugestywnego chronologicznego zbiegu okoliczności? – pyta bp Rouge.
Weszliśmy w kwarantannę na początku Wielkiego Postu, tej duchowej „kwarantanny”, która prowadzi do Wielkanocy, i wychodzimy z niej w dniu Pięćdziesiątnicy, w którym Duch Święty „oczyszcza” Apostołów – podkreśla biskup.
Dla wielu wierzących oraz niewierzących kwarantanna była rodzajem Wielkiego Postu, wielkim zbiorowym odosobnieniem, surowym, ale ważnym. Dzisiaj również potrzebujemy przezwyciężyć lęk przed przyszłością, przed nadchodzącym kryzysem – pisze biskup Nanterre, przypominając wezwanie papieża do miłości i wyzbycia się strachu.
Jan Paweł II na początku swojej pielgrzymki został powitany we Francji przez ówczesnego prezydenta Republiki Valéry'ego Giscarda d'Estainga na Placu Concorde. Potem przeszedł bulwarem Saint-Germain i udał się do katedry Notre-Dame. Pojechał również do bazyliki Saint-Denis oraz spotkał się z chrześcijanami z najbiedniejszych, robotniczych podparyskich dzielnic. W Parc des Princes spotkał się z tłumem 40 tys. młodych ludzi.
Swoją wizytę zakończył w bazylice św. Teresy z Lisieux, drugiej patronki Francji obok św. Joanny d’Arc. W 100. rocznicę jej śmierci w 1997 roku Jan Paweł II nadał jej tytuł doktora Kościoła. Św. Teresa jest najmłodszym doktorem Kościoła w historii.
„Jan Paweł II miał wielkie serce i inteligencję. Podziwiał chrześcijańską historię Francji, jej świętych i teologów, ale także znał polimorficzne bogactwo jej kultury" - uważa biskup Rouge. "Uważał jednak, że korzystne jest stanowcze twierdzenie, że sojusz rozumu z +odwieczną mądrością+, duchową, biblijną i ewangeliczną, pozostaje niezbędny, by ludzkość była naprawdę godna siebie. To przesłanie energii i głębi było przesłaniem wolnego człowieka” – podkreśla hierarcha.
„Dzisiaj, bardziej niż kiedykolwiek przed końcem tego bezprecedensowego kryzysu, chrześcijanie nie muszą bać się swojej wiary, by pomóc zbudować świat godny człowieka. Nasze społeczeństwo nie musi bać się religii (…) Nasza zdolność do wymyślenia +następnego świata+ jest proporcjonalna do przezwyciężenia wszystkich naszych obaw” – podsumował biskup Nanterre.
Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)
ksta/ baj/ mal/