Oświęcimskie Muzeum Żydowskie zakończyło prace przy pierwszym etapie tworzenia „Bunkra Pamięci”. Jak podał w piątek dyrektor instytucji Tomasz Kuncewicz, celem przedsięwzięcia jest upamiętnienie żydowskich mieszkańców, którzy przez wieki współtworzyli miasto.
„Na cmentarzu żydowskim w Oświęcimiu zakończyliśmy pierwszy etap naszego projektu +Bunkier Pamięci+. Jego celem jest upamiętnienie żydowskich mieszkańców, którzy współtworzyli miasto przez wieki, a także edukacja na temat ich historii i kultury” – zakomunikował w piątek Kuncewicz.
Dyrektor muzeum powiedział, że przedsięwzięcie „Bunkier Pamięci” składa się z instalacji wykonanej z fragmentów macew, które zostały odnalezione na terenie kirkutu oraz w Oświęcimiu i okolicznych wioskach. Umieszczono je ścianach dawnego niemieckiego schronu przeciwlotniczego, wzniesionego na cmentarzu podczas II wojny światowej.
Elementem projektu jest też ścieżka edukacyjna, wyjaśniająca znaczenie podstawowych symboli nagrobnych. „Dodatkiem jest mapa, która umożliwia zlokalizowanie wybranych, zabytkowych nagrobków” – powiedział Tomasz Kuncewicz.
Dyrektor dodał, że przedsięwzięcie w bieżącym roku będzie kontynuowane, ale na razie nie zdradził szczegółów.
Pierwsi Żydzi zamieszkali w Oświęcimiu w XVI w. Miasto nazwali Oszpicin. W języku jidysz oznacza to: goście. Na początku XX w. stanowili ponad połowę mieszkańców Oświęcimia, jednak podczas Holokaustu prawie wszyscy zostali zamordowani.
Cmentarz żydowski został założony w połowie XVIII wieku. Znajduje się na nim ponad 1 tys. macew. Najstarsza pochodzi z połowy XVIII wieku. Ostatni pochówek odbył się w 2000 roku. Spoczął wówczas na nim ostatni z żyjących w Oświęcimiu Żydów – Szymon Kluger. W czasie II wojny światowej wywieziono z oświęcimskiego cmentarza około 2 tysięcy kamiennych płyt z przeznaczeniem do budowy chodników, ulic czy umocnienia brzegów Soły. Po wojnie tylko część wróciła na cmentarz.
Muzeum Żydowskie opowiada historię lokalnej społeczności poprzez wystawę główną "Oszpicin. Historia żydowskiego Oświęcimia". Zlokalizowane jest w centrum starego miasta i tworzy kompleks razem z zabytkową synagogą oraz Cafe Bergson.(PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ pat/