Na Placu Grzybowskim w Warszawie zapłonęła w środę pierwsza świeca w ustawionej tam chanukiji. Tym samym rozpoczęła się Chanuka - żydowskie święto świateł. Podczas trwającego osiem dni święta każdego dnia na dziewięcioramiennym świeczniku Żydzi zapalają jedną świecę. Pierwszą chanukową świecę zapalił rabin warszawskiej gminy żydowskiej Stas Wojciechowicz wraz z przewodniczącym Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce Piotrem Kadlcikiem.
Kadlcik przypomniał, że choć dziś święto Chanuka kojarzy się głównie z dziećmi, zabawą i prezentami, to tak naprawdę upamiętnia wojowników i gotowość do walki o swoje prawa i tradycje. "To święto dla nas, mieszkańców Warszawy, Żydów i Polaków, jest ważne ze względu na to, że jest ono świętem ludzi, którzy są gotowi zrobić bardzo wiele dla zachowania swojej tożsamości narodowej (...). Myślę, że dlatego to święto jest wspólne" - powiedział.
Święto zostało ustanowione po zwycięstwie Machabeuszy nad Grekami. Hellenistyczny władca Antioch IV, zdobywając wcześniej Jerozolimę, zabronił żydowskich obrządków i nakazał prześladowanie niestosujących się do zakazu. Po pokonaniu najeźdźców w 164 r. p.n.e. Żydzi ponownie poświęcili Świątynię Jerozolimską, gdzie podczas najazdu grecki król wprowadził kult jednego z hellenistycznych bóstw.
W uroczystości - oprócz członków gminy żydowskiej - wzięli udział m.in. ambasador Izraela w Polsce Zvi Rav-Ner, wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski, wiceprezydent Warszawy Włodzimierz Paszyński oraz burmistrz dzielnicy Wola Urszula Kierzkowska. Członkowie gminy przeszli następnie do pobliskiej Synagogi im. Zalmana i Rywki Małżonków Nożyków - jedynej czynnej przedwojennej synagogi w stolicy - gdzie mogli spróbować chanukowych potraw, m.in. placków i pączków.
Podczas trwającego osiem dni święta każdego dnia na chanukowym dziewięcioramiennym świeczniku Żydzi zapalają jedną świecę. Na dziewiątym, pomocniczym ramieniu świecznika znajduje się szamasz - świeczka, od której płomienia odpala się kolejne.
Święto zostało ustanowione po zwycięstwie Machabeuszy nad Grekami. Hellenistyczny władca Antioch IV, zdobywając wcześniej Jerozolimę, zabronił żydowskich obrządków i nakazał prześladowanie niestosujących się do zakazu. Po pokonaniu najeźdźców w 164 r. p.n.e. Żydzi ponownie poświęcili Świątynię Jerozolimską, gdzie podczas najazdu grecki król wprowadził kult jednego z hellenistycznych bóstw.
Chanuka trwa osiem dni, bo tyle trwał cud, który wydarzył się w czasie ponownego poświęcenia świątyni - potrzebna do sprawowania obrządków oliwa paliła się przez osiem dni, choć przewidywano, że wystarczy jej zaledwie na jeden dzień.
W kalendarzu żydowskim Chanuka rozpoczyna się zawsze 25. dnia miesiąca Kislew; w tradycyjnym kalendarzu jego obchody wypadają od listopada do grudnia i rokrocznie przybliżają się lub oddalają od świąt Bożego Narodzenia. (PAP)
mca/ bno/ jra/