Dobiegają końca prace konserwatorskiej płótna i tzw. sztucznego terenu Panoramy Racławickiej, eksponowanej w Muzeum Narodowym we Wrocławiu. Od wtorku zwiedzający ponownie będą mogli oglądać dzieło Jana Styki i Wojciecha Kossaka.
Panorama Racławicka była niedostępna dla zwiedzających od 21 listopada. Wówczas rozpoczęły się główne prace konserwatorskie. „Prace obejmowały przede wszystkim konserwację sztucznego terenu znajdującego się przed obrazem. To właśnie ta scenografia tworzy iluzję, która przyciąga do Panoramy tak wielu gości” - powiedział w poniedziałek dziennikarzom dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu Piotr Oszczanowski.
Oprócz odkurzenia sztucznego terenu, konserwatorzy podkleili ruchome części i wymienili fragmenty szaty roślinnej. Wzmocniono również powierzchnię sztucznego terenu oraz dokonano niewielkich korekt jego konfiguracji. „Jeszcze przez dwa tygodnie będziemy prowadzić scalanie barwne przedpola z obrazem” - powiedział konserwator Ryszard Wójtowicz.
Prace konserwatorskie prowadzone były również na płótnie. Polegały głównie na odkurzeniu płótna od lica i odwrocia oraz oczyszczeniu powierzchni środkiem chemicznym. Wykonano również korektę naprężenia płótna oraz korekty dublażu, kitów i punktowania.
„Rocznie Panoramę Racławicką ogląda ponad 300 tys. ludzi. Przynoszą oni na ubraniach kurz i powodują ruch powietrza, ten kurz osiada na płótnie, a ostanie prace konserwatorskie były tutaj prowadzone 12 lat temu” - powiedział konserwator.
Panorama Racławicka to monumentalny obraz olejny, który został namalowany przez kilku artystów na przełomie XIX i XX w. Jego głównymi autorami są Jan Styka i Wojciech Kossak. Obraz przedstawia epizod z insurekcji kościuszkowskiej - zwycięstwo wojsk polskich nad rosyjskimi w bitwie pod Racławicami (1794). Dzieło powstało w latach 1893-94 na zamówienie miasta Lwowa.
Ma 114 metrów długości i 15 m wysokości. Po raz pierwszy zostało zaprezentowane we Lwowie w 1894 r. z okazji odbywającej się tam Powszechnej Wystawy Krajowej. Była to jednocześnie setna rocznica bitwy pod Racławicami.
We Wrocławiu od 1985 r. dzieło jest eksponowane w specjalnie do tego przystosowanym budynku rotundy. Ekspozycję obrazu uzupełnia sztafaż, ustawiony przed malowidłem i oświetlony tak, aby widz oglądający całość nie umiał odróżnić, gdzie kończą się ustawione na podłodze przed obrazem obiekty, a zaczyna sam obraz.(PAP)
pdo/ agz/