![Litwa, Wilno. Cmentarz na Rossie, 1990 r. Fot. PAP/J. Bogacz](/sites/default/files/styles/open_article_750x0_/public/201904/Cmentarz_Rossa.jpg?itok=c00X5RYV)
Dobiega końca wiosenne sprzątanie wileńskiego Cmentarza na Rossie, które rozpoczęło się 8 kwietnia. Celem tej akcji, w której uczestniczy głównie polska młodzież szkolna i akademicka, jest też zachowanie pamięci o historycznej nekropolii.
„Tradycyjna akcja ma na celu nie tylko posprzątanie terenu cmentarnego po zimie, ale też przypomnienie młodzieży o najstarszej wileńskiej nekropolii i zademonstrowanie, że mieszkańcy Wilna i Wileńszczyzny nie pozwolą na odejście w zapomnienie cmentarza, a tym samym swej historii” - powiedział we środę PAP prezes Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą Dariusz Żybort.
Poinformował on, że na następne sprzątanie cmentarza Stowarzyszenie zaprosi też młodzież z litewskich szkół. „Ten cmentarz jest historią nie tylko Polaków, ale też Litwinów, Wilna, Litwy i powinniśmy wspólnie zadbać o jego przyszłość” - zaznaczył Żybort.
Za tydzień, 1 maja na Rossie rozpocznie się pięciodniowa kwesta na rzecz odbudowy pomników.
Kwesty na Rossie organizowane są kilka razy w roku – na święta majowe, gdy Wilno i cmentarz odwiedza wielu turystów z Polski, a także na Boże Ciało, w Dniu Wojska Polskiego i na początku listopada.
W ubiegłym roku podczas majowej kwesty zebrano około 6 tys. euro., podczas czterech kwest w sumie – ponad 16 tys. euro. „To znacząca suma w naszym budżecie” - mówi Żybort i liczy na szczodrość odwiedzających cmentarz również w tym roku.
Tegoroczny budżet Stowarzyszenia przeznaczony na odnowę pomników wynosi około 30 tys. euro. Są to pieniądze zebrane na warszawskich Powązkach w Dniu Wszystkich Świętych, podczas wileńskich kwest, a także pochodzące ze sprzedaży cegiełek, które oferują polscy przewodnicy w Wilnie.
W planach Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą na ten rok jest odnowienie kilkunastu pomników, m.in. Aleksandry i Władysława Likszów, Kazimierza Borysewicza, grobowca rodzinnego Sakowiczów, grobowca Matyldy i Władysława Paszkowskich. Stowarzyszenie w tym roku za zebrane pieniądze chce też odnowić kilka pomników na innej historycznej wileńskiej nekropolii, na Cmentarzu Bernardyńskim.
„Ten rok jest szczególny również w utrwaleniu pamięci bohaterów powstania styczniowego” - przypomina Żybort. Na przełomie lata i jesieni planowane są uroczystości pogrzebowe 21 powstańców, szczątki których zostały odnalezione na wileńskiej Górze Zamkowej, w tym przywódców zrywu Zygmunta Sierakowskiego i Konstantego Kalinowskiego. Powstańcy zostaną pochowani w centralnej kaplicy na Rossie.
„Przy okazji uroczystości pogrzebowych chcemy oddać hołd wszystkim innym uczestnikom powstania, którzy spoczywają na Rossie. W latach poprzednich już odnowiliśmy niektóry groby powstańców, w tym roku zamierzamy uporządkować kolejne” - powiedział Żybort.
Cmentarz na Rossie liczy blisko 250 lat. Jest malowniczo położony na wzgórzach i porośnięty starodrzewem. Został mocno okaleczony nie tylko przez czas, ale także przez władze w okresie radzieckim, gdy nekropolie były dewastowane i rabowane. Wiele nagrobków jest pochylonych, zapadniętych, bez krzyży, z powybijanymi medalionami i zniszczonymi napisami.
Rossa składa się z kilku części: Starej Rossy, Nowej Rossy i Cmentarzyka Wojskowego z mauzoleum marszałka Józefa Piłsudskiego, w którym spoczywa jego serce i prochy matki. Na obszarze ponad 10 hektarów jest około 26 tys. nagrobków, pomników, grobowców. Spoczywają tu m.in. profesorowie wileńskiego Uniwersytetu Stefana Batorego, są też groby archeologa i pisarza Eustachego Tyszkiewicza, rzeźbiarza i architekta Antoniego Wiwulskiego, malarzy Franciszka Gucewicza i Franciszka Smuglewicza, groby dwojga dzieci Stanisława Moniuszki.
Na Rossie pochowani są również ojciec litewskiego odrodzenia narodowego Jonas Basanaviczius, malarz i kompozytor Mikalojus Konstantinas Cziurlionis, pisarze Vincas Mykolaitis-Putinas, Balys Sruoga, a także wiele innych osób zasłużonych dla Polski, Litwy i Wilna.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ jo/ mal/