Samorząd Jaworza, sąsiadującego z Bielskiem-Białą, zamierza przeprowadzić gruntowny remont willi Langera, która stoi w centrum miejscowości. Gmina kupiła ją w listopadzie 2020 r. Wójt Radosław Ostałkiewicz mówi PAP, że koszt renowacji to ok. 2,5 mln zł.
Willa jest jednym z najpiękniejszych budynków Jaworza. Została wzniesiona w latach 80. XIX w., gdy miejscowość była jeszcze uzdrowiskiem. Od czasów międzywojnia przez wiele dziesiątków lat działała w niej restauracja. Willa, zwana też często od miejsca położenia Pod Goruszką, jest częścią układu urbanistycznego Jaworza, który został wpisany do rejestru zabytków.
„Opracowaliśmy już wstępny projekt robót, który szacujemy na około 2,5 mln zł. Będziemy starali się pozyskać te pieniądze z funduszy UE albo też z programu Polski Ład, który teraz jest przygotowywany w kontekście obiektów zabytkowych. Budżet Jaworza nie udźwignie takiego ciężaru finansowego” – powiedział PAP Radosław Ostałkiewicz.
Jak dodał, w wilii przede wszystkim niezbędne jest odwodnienie i osuszenie piwnic oraz wymiana dachu. „To jest najważniejsze i powinno zostać zrealizowane w pierwszej kolejności” – powiedział.
Samorząd zamierza też wykonać nową elewację i przywrócić jej pierwotny wygląd. Zagospodarowany zostanie teren wokół budynku.
Radosław Ostałkiewicz powiedział, że docelowo willa będzie siedzibą gminnej biblioteki.
„W dawnej sali sesyjnej odbywały się będą koncerty. Prowadzone nadal będą warsztaty i zajęcia tematyczne Ośrodka Promocji Gminy Jaworze i wykłady Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Na piętrze są sale lekcyjne i stołówka miejscowej szkoły podstawowej. Zagospodarujemy też poddasze” – wyjaśnił wójt.
Przed zakupem samorząd wynajmował willę. W niej znajdowała się m.in. sala ślubów i biblioteka.
Dziewiętnastowieczna willa od 1945 r. należał do spółdzielni Samopomoc Chłopska z sąsiedniej Jasienicy. Wójt Ostałkiewicz powiedział, że rozmowy o zakupie trwały kilka lat. Dopiero w 2020 r. pojawiła się możliwość przeprowadzenia tego bez obciążania gminnego budżetu. Pieniądze, które złożyły się na ten zakup, pochodziły z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych i z oszczędności w budżecie ze względu na obostrzenia wprowadzone przez pandemię COVID-19.
Jaworze jest jedną ze starszych miejscowości na Śląsku Cieszyńskim. W 1862 r. stało się uzdrowiskiem. Z jego uroków korzystali m.in. Wincenty Pol, Maria Konopnicka, Aleksander Kotsis, Jan Karłowicz, Julian Tuwim, Ignacy Daszyński i Melchior Wańkowicz. Maria Dąbrowska napisała tu część "Nocy i dni". W 1909 r. status uzdrowiskowy został zawieszony, choć zabiegi lecznicze, jak hydroterapia czy kąpiele borowinowe, były prowadzone. Obecnie gminę Jaworze zamieszkuje 7,2 tys. osób. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ joz/