Manuskrypt, który okazał się jednym z najstarszych fragmentów Koranu na świecie, odkryto na uniwersytecie w Birmingham - podał w środę portal BBC News. Według naukowców rękopis mógł powstać zaledwie niecałe dwie dekady po śmierci proroka Mahometa w 632 r. n.e.
Odnalezione fragmenty Koranu przeleżały nierozpoznane w uniwersyteckiej bibliotece prawie 100 lat. Znajdowały się wśród innych książek i dokumentów pochodzących z Bliskiego Wschodu. Są one częścią kolekcji Mingana, która zawiera ponad 3 tys. dokumentów zebranych w tej części świata w latach 20. XX wieku przez Alfonsa Mingana, asyryjskiego teologa, historyka i orientalistę urodzonego niedaleko Mosulu w dzisiejszym Iraku.
Wyniki przeprowadzonego datowania izotopowego okazały się zaskakujące.
Badanie wykazało z prawdopodobieństwem ponad 95 proc. że fragmenty, napisane na owczej lub koziej skórze, pochodzą z VI-VII wieku. "Mogłyby nas przenieść w czasy zaledwie kilka lat po powstaniu islamu" - powiedział badacz chrześcijaństwa i islamu na uniwersytecie w Birmingham, prof. David Thomas.
Według tradycji muzułmańskiej w latach 610-632 prorok Mahomet otrzymał swoje objawienia, na podstawie których powstał Koran. Jak mówi prof. Thomas, wiek odnalezionych rękopisów wskazuje, że całkiem prawdopodobne jest, iż osoba, która je spisała, żyła w czasach Mahometa, mogła słyszeć jego nauki, czy nawet znać go osobiście.
Datowanie promieniotwórcze nie pozwala na określenie dokładnej daty, a jedynie możliwego przedziału czasowego. Znane są inne rękopisy z podobnego okresu, co sprawia, że niemożliwe jest jednoznaczne określenie, który jest najstarszy. Niemniej, najpóźniejsza możliwa data powstania manuskryptów odkrytych w Birmingham to 645 rok n.e., co plasuje je wśród najstarszych fragmentów świętej księgi islamu. Znalezisko ma co najmniej 1370 lat.
Zdaniem prof. Thomasa odnalezione fragmenty powstały niespełna dwie dekady po śmierci Mahometa. Zostały napisane w formie, w jakiej Koran wygląda dzisiaj, potwierdzając opinie, że tekst świętej księgi w bardzo małym stopniu lub nawet w ogóle nie uległ zmianie - mówi naukowiec. Przypomina, że początkowo fragmenty Koranu były spisywane na pergaminie, kamieniu, liściach palmowych czy wielbłądzich łopatkach. Ostateczna wersja, zebrana w formie księgi, została ukończona około 650 roku.
Manuskrypt z Birmingham jest "ekscytującym odkryciem", które zachwyci muzułmanów - mówi ekspert zajmujący się manuskryptami dr Muhammad Isa Waley z British Library. Wyjaśnia, że odnalezione fragmenty napisane są piękną i zaskakująco czytelną wersją pisma z Hidżazu, wczesnej formy pisemnej języka arabskiego. Prawie na pewno pochodzą z okresu pierwszych trzech kalifów, którzy byli przywódcami społeczności muzułmańskiej w latach 632-656.
Szefowa działu zbiorów specjalnych na uniwersytecie w Birmingham Susan Worrall powiedziała, że naukowcy "w najśmielszych snach" nie oczekiwali, że znalezisko będzie tak stare. Wiadomość o znalezieniu jednego z najstarszych na świecie fragmentów Koranu jest niezwykle ekscytująca - dodała.
Społeczność muzułmańska w Birmingham wyraziła radość z powodu odkrycia. "Kiedy zobaczyłem te strony, byłem bardzo poruszony. Z emocji miałem łzy w oczach. Jestem pewny, że ludzie z całej Wielkiej Brytanii przyjadą do Birmingham, by obejrzeć te strony" - powiedział zwierzchnik głównego meczetu w Birmingham Muhammad Afzal.
Władze uniwersytetu zapowiedziały, że odnalezione fragmenty zostaną zaprezentowane publiczne. Prof. Thomas uważa, że znalezisko uzmysłowi mieszkańcom Birmingham, że posiadają "skarb, który nie ma sobie równych". (PAP)
jrz/ awl/ ro/