Bądźcie świadkami życia i świętości prymasa Wyszyńskiego, którzy mogą swoim życiem zaświadczyć o tym, czego się nauczyli od swojego błogosławionego konsekratora – powiedział metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz do księży wyświęconych przed kard. Stefana Wyszyńskiego.
W sobotę w Archikatedrze Warszawskiej metropolita warszawski przewodniczył mszy świętej o owoce beatyfikacji kard. Wyszyńskiego. Odprawił ją wspólnie z księżmi wyświęconymi przez Prymasa Tysiąclecia, wśród nich byli biskup łowicki Andrzej Dziuba i biskup pomocniczy warszawski Piotr Jarecki.
"Stajemy dzisiaj, 28. dnia miesiąca sierpnia, przy ołtarzu Eucharystii, którą sprawujemy od wielu lat co miesiąc w tej archikatedrze, a szczególnie w sposób zaplanowany w ciągu ostatnich lat o beatyfikację Sługi Bożego Stefana (...). Dziś jesteśmy tutaj niejako w wigilię beatyfikacji księdza kard. Wyszyńskiego i matki Róży Czackiej po to, aby dziękować Panu Bogu za ten wielki dar dla Kościoła w Polsce, dar beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia, a równocześnie taka jest intencja tej mszy świętej i naszej modlitwy by modlić się o obfite owoce duchowe beatyfikacji obu błogosławionych. Owoce duchowe pozwalające nam wzrastać w świętości, która jest powołaniem nas wszystkich" - powiedział kard. Nycz w homilii.
Nawiązał w niej do czytanego podczas mszy fragmentu Ewangelii świętego Mateusza - Przypowieści o talentach. "Sługa Boży kard. Wyszyński został obdarzony wieloma talentami, które całe swoje długie życie rozwijał, wykorzystywał. To była jego droga do świętości. I uczył, w jaki sposób tą drogą iść (...) i w jaki sposób dzięki współpracy z Bogiem i jego łaską podążać drogą świętości" - wskazał metropolita warszawski.
Wspominając życiorys i drogę duchową zmarłego kardynała hierarcha przypomniał, że wśród zadań biskupich kard. Wyszyńskiego, które spełniał przez 32 lata, było wyświęcanie nowych kapłanów. Zwrócił się do księży obecnych w archikatedrze: "Mieliście to szczęście, że zostaliście wyświęceni przez przyszłego błogosławionego na kapłanów". "Sprawdziłem to przed dzisiejszym spotkaniem, że do dzisiaj w archidiecezji warszawskiej żyje 170 księży wyświeconych przez prymasa Wyszyńskiego. Pewnie drugie tyle żyje w Łowiczu i na Pradze, które wówczas należały, do 1992 r., do wielkiej archidiecezji warszawskiej. Do tych wyświęconych należą niewątpliwie także żyjący jeszcze do dzisiaj księża archidiecezji gnieźnieńskiej" - mówił kardynał.
"W sumie jest to przynajmniej prawie pół tysiąca księży, o których by powiedział jeden z arcybiskupów polskich, że są świadkami kwalifikowanymi życia i świętości prymasa. I takimi bądźcie. Kwalifikowanymi to znaczy takimi, którzy spotkali, widzieli, dotknęli, słuchali księdza prymasa i mogą o nim powiedzieć jak najwięcej i mogą zaświadczyć swoim świętym życiem o tym, czego się nauczyli od swojego błogosławionego konsekratora, który ich w pewnym czasie uświęcił. Sami księża najlepiej wiecie, a w wśród tu obecnych są dwaj biskupi: biskup Andrzej z Łowicza i biskup Piotr z Warszawy, co ksiądz prymas mawiał podczas udzielania święceń kapłańskich i co dopowiadał bardzo często, bardzo konkretnie, na zakończenie święceń poszczególnym rocznikom święconych księży. Najczęściej odwoływał się do dwóch wersetów. Odwoływał się do słów: +Służcie Panu z miłością, jesteście obdarzeni wielka władzą, którą musicie sprawować poprzez miłość+ (...) i często przypominał księżom: +Jesteście z ludzi wzięci i dla ludzi postawieni+" - powiedział.
"Oczekujmy na beatyfikację, która jest tuż, tuż, bo Kościół da nam w tej beatyfikacji dwóch nowych, mocnych patronów, których można naśladować we wszystkim kim byli - jak byli młodzi i jak byli dojrzali. Będą to patronowie na miarę czasów dzisiejszych, także czasów pandemii, czasów trudnych, ale trudnych także pod wieloma innymi względami we współczesnej Polsce, Europie i świecie. Dziękujmy Bogu i prośmy o to, byśmy sami przynosili owoce rozwijanych talentów, ale również duchowe owoce beatyfikacji kard. Wyszyńskiego i matki Róży Czackiej" - dodał.
Po zakończeniu mszy kard. Nycz wraz z koncelebransami udał się do kaplicy-mauzoleum kard. Wyszyńskiego na modlitwę.
Do koncelebry sobotniej mszy zaproszeni zostali księża związani z osobą kard. Wyszyńskiego z terenu archidiecezji warszawskiej, diecezji warszawsko-praskiej i diecezji łowickiej.
Kardynał Wyszyński udzielił święceń prezbiteratu 704 kapłanom archidiecezji warszawskiej i 312 z archidiecezji gnieźnieńskiej. Liczba wyświęconych przez niego księży może być jednak wielokrotnie wyższa. Na mocy przyznanych mu przez Stolicę Apostolską specjalnych pełnomocnictw kard. Wyszyński wyświęcił wielu księży dla innych polskich diecezji, zwłaszcza w latach 50. na tzw. Ziemiach Odzyskanych, zanim zostały tam ustanowione nowe granice diecezji. W gronie tym są m.in. kapłani dzisiejszych archidiecezji wrocławskiej, szczecińsko-kamieńskiej, warmińskiej, diecezji opolskiej, zielonogórsko-gorzowskiej. Wyświęcił także kapłanów zakonnych, m.in. marianów, pallotynów, jezuitów, orionistów, kapucynów czy franciszkanów. Biografowie kard. Wyszyńskiego wspominają też, że w swojej kaplicy miał udzielać tajnych święceń kapłanom z ówczesnej Czechosłowacji.
Beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego odbędzie się 12 września w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie.
Kard. Kazimierz Nycz w październiku 2019 r. ogłosił, że beatyfikacja kard. Wyszyńskiego odbędzie się 7 czerwca 2020 r. na placu Piłsudskiego w Warszawie, ale w kwietniu 2020 r. została ona zawieszona w związku z pandemią. 23 kwietnia 2021 r. kard. Nycz poinformował, że uroczysta beatyfikacja odbędzie się 12 września 2021 r. w Warszawie wraz z beatyfikacją matki Elżbiety Róży Czackiej, założycielki Dzieła Lasek i zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża.
Kard. Wyszyński zmarł 28 maja 1981 r. W nawiązaniu do daty rocznicy jego śmierci 28. dzień każdego miesiąca to od lat dzień modlitwy przy grobie kard. Wyszyńskiego w Archikatedrze Warszawskiej. Najpierw modlono się o jego beatyfikację, a od listopada 2019 roku trwa przygotowanie pastoralne i modlitwa o owoce beatyfikacji. (PAP)
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
dsr/ aszw/