Głoszenie Ewangelii, spotykanie się z Jezusem w sakramentach i pomoc drugiemu człowiekowi to nie dodatek do Kościoła, ale jego istota – powiedział kard. Kazimierz Nycz uczestnikom 43. Warszawskiej Akademickiej Pielgrzymki Metropolitalnej (WAPM) wyruszającym na Jasną Górę. Zaznaczył, że musimy być ludźmi, którzy kochają bez warunków wstępnych.
W sobotę rano WAPM wyruszyła ze stołecznego kościoła św. Anny przy Krakowskim Przedmieściu w drogę do Częstochowy. Tegorocznym hasłem przewodnim pielgrzymki są słowa "Pan mój i Bóg mój" zaczerpnięte z Ewangelii według św. Jana z fragmentu opisującego spotkanie św. Tomasza ze Zmartwychwstałym Chrystusem.
"Bogu dziękuje, że po czasie pandemii powracamy także na drogę pielgrzymowania" - powiedział na początku liturgii metropolita warszawski, kard. Kazimierz Nycz. "Widzę dziś wśród was weteranów pielgrzymki z dawnych lat, ale także ludzi nowych, młodych - zarówno w gronie świeckich katolików, jak i kapłanów. To odnawianie w Kościele kolejnych pokoleń, które chcą iść do Chrystusa, chcą Go poznawać, chcą Go bardziej kochać, chcą otworzyć Mu swoje serce, jest pocieszające" – ocenił.
W homilii kard. Nycz powiedział, że "pielgrzymowanie przypomina współczesnemu, zagonionemu, zatopionemu w tym świecie człowiekowi, że ludzkie życie nie wyczerpuje się tutaj na ziemi". "Życie ziemskie jest mocno powiązane z wymiarem życia doczesnego, w którym budujemy Królestwo Boże - tak jak chce Jezus, ale nie po to czynimy to, żeby na ziemi zaprowadzić niebo, bo tego nigdy nie uda nam się uczynić, ale podejmujemy wysiłek, aby cząstkę tego nieba przenieść i zbudować na ziemi" – powiedział kaznodzieja.
Podkreślił, że "pełnię szczęścia człowieka osiągnie w spotkaniu z Bogiem w niebie". "Tak jak sensem waszej pielgrzymki, waszej trudnej, niekiedy uciążliwej drogi jest Jasna Góra i spotkanie z Jezusem, do którego Maryja prowadzi, tak celem ludzkiego życia jest życie wieczne" – wskazał metropolita warszawski.
Kard. Nycz nawiązał także do hasła WAPM "Pan mój i Bóg mój", zaznaczając, że "Jezus nie zabiera człowiekowi wolności".
"Dzisiejszy człowiek boi się oddać nawet cząstki swojej wymarzonej, wyidealizowanej wolności, a ponieważ życie, miłość bliźniego - dla której żyjemy, która się wyraża w trosce o dzieci, rodziców, starszych ludzi - wymaga poświęcenia, trudu, a więc zrezygnowania z pewnej części wolności, rodzi się problem. Pojawiają się pytania, czy wolność człowieka jest tak absolutna, że znosi wszystkie wartości?" – powiedział kardynał. Zwrócił uwagę, że konsekwencją takiego myślenia są m.in. problemy w rodzinach, małżeństwach czy związane z zapaścią demograficzną w Polsce.
Nawiązując do hasła trwających w Lizbonie Światowych Dni Młodzieży "Maryja wstała i poszła z pośpiechem", metropolita warszawski wskazał pielgrzymom postawę Matki Bożej, która - jak zauważył - po Zwiastowaniu nie zatrzymała się na sobie, ale poszła do swojej krewnej Elżbiety, aby jej pomóc.
"Głosić Ewangelię, spotykać się z Jezusem w sakramentach świętych i pomagać drugiemu człowiekowi, być dla niego - to nie jest dodatek do Kościoła, ale jego istota, ponieważ w ten sposób urzeczywistniamy przykazanie miłości Boga i bliźniego na różne sposoby" - podkreślił metropolita warszawski. "Realizowaliśmy to w naszych rodzinach, parafiach, wspólnotach, ale także wtedy, kiedy rozpoczęła się okrutna wojna w Ukrainie - pomagając narodowi ukraińskiemu. I nigdy nie damy się sprowokować do tej bezsensownej dyskusji, zaczynając wymawiać im, czego oczekujemy za tę pomoc, bo to jest niegrzeczne, to jest nieludzkie, to nie jest chrześcijańskie" – powiedział kard. Nycz.
Jak zaznaczył, "musimy być ludźmi, którzy kochają bez warunków wstępnych, którzy potrafią iść z pośpiechem do drugiego człowieka, aby mu pomagać".
W ramach 43. WAPM na pątniczy szlak wyszły w sobotę ze stolicy ponad 2 tys. pielgrzymów świeckich, a kolejni dołączą na trasie do Częstochowy. 14 sierpnia wraz z grupą wojskową, która liczy w tym roku 350 żołnierzy, może dojść nawet blisko 3 tys. pątników – oceniają organizatorzy pielgrzymki akademickiej.
Do WAPM można dołączyć na każdym etapie, zgłaszając się do służby zapisów. Najpierw trzeba jednak wypełnić formularz zgłoszeniowy na stronie internetowej pielgrzymki, gdzie można zapisać się na 10 dni bądź na wybrane pakiety, np. na dzień lub trzy dni - w zależności od swoich możliwości.
W warszawskiej pielgrzymce akademickiej idzie 15 grup, z których każda związana jest z określoną parafią, duszpasterstwem lub duchowością zakonną, oraz grupa wojskowa.
Młodzież akademicka i szkół średnich archidiecezji warszawskiej od 1981 r. pielgrzymuje na Jasną Górę historycznym szlakiem sanktuariów i miejsc związanych z przeżyciami religijnymi. Trasa akademickiej pielgrzymki to ok. 300 km; codziennie do pokonania jest ok. 35-40 km w pięciu-sześciu etapach. Przemierza ona szlak, przechodząc przez 52 parafie, pięć diecezji i zatrzymuje się w ok. 132 wsiach. Droga wiedzie m.in.: przez Niepokalanów, Szymanów, Miedniewice, Smardzewice, a tuż przed Jasną Górą – Mstów i Przeprośną Górkę. (PAP)
Autor: Magdalena Gronek
mgw/ mk/