Katedra na Wawelu to świadek historii naszego narodu i naszej wiary - mówił w piątek przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich kard. Stanisław Ryłko podczas mszy, odprawionej w 650. rocznicę konsekracji tej świątyni.
Nabożeństwo, któremu przewodniczył wysłannik papieża Franciszka kard. Ryłko, była punktem kulminacyjnym jubileuszowych obchodów. Przed uroczystością bił dzwon Zygmunt.
W uroczystości uczestniczyli m.in. prymas Czech kard. Dominik Duka, prymas Polski abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore, były metropolita lwowski kard. Marian Jaworski, biskupi ordynariusze, przedstawiciele władz Krakowa i Małopolski, reprezentanci uczelni wyższych.
"Wchodząc do tej katedry trzeba wyostrzyć słuch na głos historii ojczystej, a nade wszystko na świadectwo wiary tylu pokoleń Polaków. Katedra Wawelska to żywa księga, nad którą pochylamy się dzisiaj z wielkim pietyzmem i miłością. Pomimo upływu wieków ta katedra wciąż pulsuje życiem" - mówił kard. Ryłko.
"Wchodząc do tej katedry trzeba wyostrzyć słuch na głos historii ojczystej, a nade wszystko na świadectwo wiary tylu pokoleń Polaków. Katedra Wawelska to żywa księga, nad którą pochylamy się dzisiaj z wielkim pietyzmem i miłością. Pomimo upływu wieków ta katedra wciąż pulsuje życiem" - mówił kard. Ryłko.
Jak podkreślił, lekcja historii w katedrze "otwiera nas na dojrzałe przeżywanie teraźniejszości, budzi nadzieję na przyszłość i uczy tą przyszłość mądrze budować, budować na skale, którą jest Chrystus".
"Tutaj bije serce Kościoła krakowskiego" – mówił kardynał.
Jak zaznaczył, w panoramie miast i wiosek "potrzebujemy widoku świątyń, ponieważ potrzebujemy nadziei, której gwarantem jest Bóg". "Katedra Wawelska mówi nam o naszych korzeniach, które są chrześcijańskie" – mówił kard. Ryłko.
Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich mówił, że świat wystawia chrześcijańską tożsamość na wielką próbę, narzuca wzorce postępowania sprzeczne z Ewangelią i wielu Polaków tej pokusie ulega, odwracając się od Boga. Dlatego - podkreślił - wierni mają obowiązek przyjmować i przekazywać następnym pokoleniom "bezcenne chrześcijańskie dziedzictwo, którego ucieleśnieniem jest Katedra Wawelska".
Prymas abp Józef Kowalczyk powiedział, że Katedra na Wawelu jest wyjątkowa dla wszystkich Polaków. Przypomniał, że obok bazyliki prymasowskiej w Gnieźnie, katedra to miejsce najważniejszych ceremonii państwowych, w tym koronacji królów i miejsce pochówku polskich władców, bohaterów i wieszczów.
Wierni, którzy do końca tego roku odwiedzą katedrę, będą mogli uzyskać po spełnieniu zwyczajnych warunków odpust zupełny.
O historii katedry, jej architekturze, funkcji sakralnej i znaczeniu w dziejach państwa polskiego mówiono podczas dwudniowej sesji naukowej „Klejnot w koronie”, zorganizowanej przez Wydział Historii i Dziedzictwa Kulturowego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Wyższym Seminarium Duchownym.
Obecna katedra nie jest pierwszą świątynią wzniesioną na Wzgórzu Wawelskim. Wybudowane w X wieku, a później w XII wieku nie dotrwały w całości do naszych czasów. Katedrę gotycką, której budowę rozpoczęto za panowania Władysława Łokietka, konsekrował w obecności króla Kazimierza Wielkiego 28 marca 1364 r. arcybiskup gnieźnieński Jarosław Bogoria Skotnicki.
Katedra była miejscem koronacji niemal wszystkich polskich władców, z wyjątkiem Stanisława Leszczyńskiego i Stanisława Augusta Poniatowskiego. Jest też miejscem pochówku wybitnych Polaków, m.in. marszałka Józefa Piłsudskiego i gen. Władysława Sikorskiego. W kryptach złożono także szczątki Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego, Tadeusza Kościuszki oraz ziemię z mogiły Cypriana Kamila Norwida. (PAP)
wos/ bos/ gma/