Czwartek to ostatni dzień tegorocznego Ramadanu - miesiąca postu polskich wyznawców islamu. Od piątku obchodzić oni będą radosne święto zakończenia postu, zwane Ramadan Bajram. Będą spotkania w gronie rodziny i przyjaciół, a w Białymstoku - doroczny bal tatarski.
Ścisły post w Ramadanie, dziewiątym miesiącu kalendarza księżycowego, jest jedną z pięciu najważniejszych zasad (filarów) islamu, obok wyznania wiary, modlitwy, jałmużny i pielgrzymki. Obowiązywał od wschodu do zachodu słońca wszystkich zdrowych, dorosłych muzułmanów. Oznacza powstrzymywanie się m.in. od jedzenia, picia, rozmaitych rozrywek, palenia tytoniu, współżycia seksualnego.
Ramadan ma być dla wiernych przede wszystkim czasem refleksji duchowej, wyciszenia i poszukiwania kontaktu z Bogiem. Muzułmanie modlą się wówczas o odpuszczenie grzechów i błogosławieństwo, wzmocnienie wiary i więź między nimi. Szczególną okazją do modlitw była dla nich Kadyr Noc - przypadająca w tym roku 10 czerwca tzw. noc przeznaczenia. Wyznawcy islamu wierzą, że ta noc decyduje o tym, co ich spotka w kolejnym roku religijnym.
Miesiąc postu zakończy radosne trzydniowe święto Ramadan Bajram, które rozpocznie się w piątek. W jego pierwszy dzień w Białymstoku organizowany jest tradycyjny bal tatarski, na który zjeżdżają przedstawiciele tej społeczności z całego kraju. W tym roku weźmie w nim udział ok. stu osób.
Liczbę wiernych należących do Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP, najstarszej i najważniejszej organizacji polskich wyznawców islamu, jego przedstawiciele szacują na ok. 5 tys. osób. To przede wszystkim polscy Tatarzy. Większość polskich muzułmanów mieszka w województwie podlaskim, gdzie w Bohonikach i Kruszynianach są dwa ostatnie na ziemiach polskich zabytkowe meczety, a przy nich mizary, czyli muzułmańskie cmentarze.
Wraz z cudzoziemcami, liczbę wszystkich wyznawców islamu w Polsce przedstawiciele MZR szacują na 20-25 tysięcy.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ krap/