Kończy się - trwająca od 2011 roku - rewitalizacja Kanału Elbląskiego. Ta unikatowa ze względu na system zabytkowych pochylni droga wodna zostanie udostępniona do żeglugi od początku czerwca - zapowiedział Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku.
Jak poinformował PAP rzecznik gdańskiej RZGW Bogusław Pinkiewicz, żegluga na całej długości Kanału Elbląskiego, łącznie z odcinkami między pięcioma pochylniami, będzie możliwa od 1 czerwca. Natomiast już na 20 kwietnia zaplanowano otwarcie sezonu żeglugowego poza tzw. odcinkiem pochylniowym. Jak zaznaczył rzecznik, informacje o godzinach otwarcia tej trasy wodnej zostaną opublikowane przez RZGW w komunikacie żeglugowym, prawdopodobnie jeszcze przed świętami wielkanocnymi.
Z powodu kompleksowej rewitalizacji Kanał Elbląski był zamknięty dla wodniaków od jesieni 2012 r., ale pierwsze prace przy odmulaniu szlaku wodnego prowadzono już od sierpnia 2011 r. Dotychczas pogłębiono dno i wzmocniono brzegi na odcinkach: Miłomłyn–Jezioro Drużno, Miłomłyn–Ostróda-Stare Jabłonki, Miłomłyn–Iława oraz między jeziorami Ruda Woda i Bartężek. Przebudowano i zautomatyzowano śluzy w Ostródzie, Zielonej, Małej Rusi i Miłomłynie.
Kończą się prace przy remoncie pochylni: Buczyniec, Kąty, Oleśnica, Jelenie i Całuny. Trwają tam jeszcze prace porządkowe, rozruch urządzeń i odbiory przez służby techniczne. W połowie maja RZGW powinna uzyskać decyzję zezwalającą na użytkowanie tego odcinka.
Rewitalizacja ma poprawić warunki żeglugowe i bezpieczeństwo wodniaków. Dotychczas kosztowała ok. 99 mln zł. Całkowita wartość projektu, współfinansowanego z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, jest szacowana na 115 mln zł. Inwestycja powinna zwiększyć atrakcyjność drogi wodnej, po której w minionych latach pływało statkami turystycznymi nawet 60 tys. pasażerów rocznie.
Zbudowany w latach 1844-81 Kanał Elbląski - nazywany początkowo Oberlandzkim - jest unikatowym w skali świata zabytkiem hydrotechniki, dzięki czynnemu systemowi pięciu zabytkowych pochylni z tzw. suchym grzbietem. Statki i jachty, żeby pokonać różnicę poziomów, są umieszczane na wózkach i przeciągane po torowisku za pomocą stalowych lin, które porusza koło wodne.
Kanał łączy jeziora zachodnich Mazur z Zalewem Wiślanym. Ma ponad 151 km i jest najdłuższym kanałem żeglownym w Polsce. W 2011 r. prezydent Bronisław Komorowski umieścił go na liście Pomników Historii. Samorządy gmin położonych nad Kanałem starają się o wpisanie systemu zabytkowych pochylni na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. W październiku ub. roku skierowały wniosek w tej sprawie do Narodowego Instytutu Dziedzictwa. (PAP)
mbo/ jbr/