20–30 kawalerzystów z Małopolski wyruszy w piątek konno z Oświęcimia do Nowego Wiśnicza szlakiem ucieczki rtm. Witolda Pileckiego, Jana Redzeja i Edwarda Ciesielskiego z niemieckiego obozu Auschwitz – powiedział w poniedziałek PAP jeden z organizatorów Ryszard Sobieraj.
Rajd po raz ósmy organizuje Towarzystwo Krzewienia Tradycji Kawalerii Polskiej im. rtm. Witolda Pileckiego w Chrzanowie.
„Chcemy w ten sposób nawiązać do wyczynu rtm. Witold Pileckiego i uhonorować go. To człowiek, który dobrowolnie dał się złapać i deportować do Auschwitz, by zorganizować ruch oporu. Nocą z 26 na 27 kwietnia przypada 80. rocznica jego ucieczki z obozu. (…) Przejeżdżając przez różne miejscowości wstąpimy do szkół, żeby propagować wiedzę o rotmistrzu, a przy okazji zaprezentować młodzieży historyczne mundury kawalerii polskiej” – powiedział PAP Ryszard Sobieraj.
Jak dodał, uczestnicy rajdu na co dzień normalnie pracują, ale hobbystycznie zajmują się rekonstrukcjami historycznymi przedwojennych pułków kalwaryjskich Wojska Polskiego. Są w wieku od 18 do 70 lat. Wszyscy pojadą w mundurach wojskowych z czasów II Rzeczypospolitej. „Jeźdźcy z końmi będą się zmieniali. Na trasie będzie ich zawsze około 20-30. Niektórzy pokonają całą trasę, niektórzy tylko część” – wyjaśnił Sobieraj.
Ułani wyruszą szlakiem ucieczki. Wyjadą z jednostki wojskowej w Oświęcimiu, która znajduje się w pobliżu byłego niemieckiego obozu Auschwitz. W pierwszym dniu trasa będzie wiodła przez Bobrek, Gromiec, Mętków i Wygiełzów do Alwerni, gdzie w klasztorze ojców Bernardynów odprawiona zostanie msza święta. Tam uczestnicy rajdu złożą kwiaty pod tablicą upamiętniającą ucieczkę. W sobotę przejadą z Alwerni do klasztoru w Tyńcu. W niedzielę dotrą do Bochni i Nowego Wiśnicza. Rajd zakończy się przy dworze Koryznówka, do którego dotarł podczas wojny rtm. Pilecki.
Sobieraj dodał, że choć kawalerzystów będzie 20-30, to jednak w rajd zaangażowanych jest ponad 80 osób. „Nie wszyscy pojadą konno. Wielu będzie brało udział w prelekcjach, jak 83-letni rtm. Pogoda. Wielu pomoże nam w kwestiach logistycznych” – zaznaczył.
Pilecki z Redzejem i Ciesielskim zbiegli z obozu KL Auschwitz w nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 r. Poprzez Babice, Alwernię, Tyniec, Puszczę Niepołomicką w pierwszych dniach maja dotarli do Bochni i Nowego Wiśnicza, gdzie ukrywali się przez następne miesiące. W majątku Koryznówka należącym do Tomasza Serafińskiego Pilecki pisał dla władz Armii Krajowej swój pierwszy raport z Auschwitz. Trafił on do Londynu.
Witold Pilecki urodził się 13 maja 1901 r. Był bohaterem wojny z bolszewikami, uczestnikiem wojny obronnej w 1939 r., oficerem AK, dobrowolnym więźniem w Auschwitz, twórcą organizacji ruchu oporu i autorem pierwszych raportów o niemieckich zbrodniach w obozie. Walczył w Powstaniu Warszawskim. Po jego upadku trafił do niewoli.
Po wyzwoleniu oflagu w Murnau Pilecki został żołnierzem II Korpusu we Włoszech. Wrócił do kraju, gdzie zorganizował grupę, która gromadziła informacje o sytuacji w kraju. Został aresztowany, a potem zamordowany przez komunistów po pokazowym procesie w 1948 r. Zrehabilitowano go w 1991 r. Prezydent Lech Kaczyński odznaczył Pileckiego pośmiertnie Orderem Orła Białego. W 2013 r. został awansowany do stopnia pułkownika. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ dki/