Kopie najsłynniejszych rzeźb starożytności, m.in. Grupy Laokoona, Herkulesa Farnese i Apolla Belwederskiego to główne atrakcje ekspozycji Królewskiej Galerii Rzeźby, którą uroczyście otwarto w sobotę w Starej Pomarańczarni Łazienek Królewskich w Warszawie.
W wernisażu uczestniczyli m.in. prezydent Bronisław Komorowski wraz z małżonką Anną oraz minister kultury i dziedzictwa narodowego Małgorzata Omilanowska.
Wystawa wiąże się z odkryciem i restauracją malowideł ściennych w Foyer Teatru i Ogrodzie Zimowym Starej Oranżerii.
Zachowane projekty wystroju tych wnętrz, opracowane w latach 1787-1788 przez Jana Christiana Kamsetzera - nadwornego architekta króla Stanisława Augusta Poniatowskiego oraz inwentarz z 1795 roku dokumentują planowany w tamtych czasach układ ekspozycji kolekcji rzeźby - dzięki temu przywrócono oryginalny wygląd tego miejsca.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego powiedziała podczas otwarcia wystawy, że „Warszawie przybył nowy salon, prawdziwy salon tego miasta”.
Omilanowska podkreślała, że bardzo rzadko zdarza się, by w mieście tak strasznie przeoranym przez wojnę, którego zabytki są albo odbudowane albo gruntownie wyremontowane po wojnie, była nadzieja na znalezisko tej klasy.
"Zdecydowaliśmy się przywrócić temu wnętrzu nie tylko zrekonstruowane malowidła, ale także galerię rzeźb" - mówiła minister kultury i dziedzictwa narodowego Małgorzata Omilanowska. Dzięki temu, jak podkreśliła, koncept, który powstał w głowie Stanisława Augusta Poniatowskiego, pojawił się współcześnie w Warszawie.
"Kto mógł się spodziewać, że znany wszystkim naukowcom zestaw rysunków Jana Christiana Kamsetzera, przechowywany w bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego nie jest tylko projektem - marzeniem, ale kiedyś naprawdę został zrealizowany" – wskazała Omilanowska.
Przyznała, że nie wszystko zachowało się tak jak jest to obecnie widoczne. Jak mówiła, dwieście lat z okładem odcisnęło się na tym wnętrzu, ale konserwatorzy, którzy z zasady nie podejmują się rekonstrukcji zniszczonych fresków w miejscach, w których ich nie ma, nie mieli wątpliwości, że można tego wiernie dokonać w oparciu o zachowane rysunki.
"Zdecydowaliśmy się przywrócić temu wnętrzu nie tylko zrekonstruowane malowidła, ale także galerię rzeźb" - dodała. Dzięki temu, jak podkreśliła, koncept, który powstał w głowie Stanisława Augusta Poniatowskiego, pojawił się współcześnie w Warszawie.
Prezydent gratulował minister kultury oraz dyrektorowi Muzeum Łazienki Królewskie Tadeuszowi Zielniewiczowi „efektów pracy, efektów odważnego myślenia o tym, co można zrobić, aby nawiązać konsekwentnie i skutecznie do pięknej idei, wielkiej myśli ostatniego króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego”. Wyraził przekonanie, że przywracanie świetności Łazienek to działanie na rzecz państwa polskiego m.in. poprzez odbudowywanie dumy z przeszłości i pobudzenia do myślenia o przyszłości.
W Królewskiej Galerii Rzeźby na tle odkrytej malowanej architektury z włoskim pejzażem eksponowane są najsłynniejsze kopie rzeźb świata starożytnego: Herkules Farnese, Flora Farnese, Apollo Belwederski, Meleager, Amazonka Matei, ustawione są na kształt alei posągów we włoskich ogrodach.
Wśród najważniejszych rzeźb Królewskiej Galerii jest Grupa Laokoona. Gipsowy odlew oryginalnej rzeźby, która znajduje się w Muzeach Watykańskich, wykonali dla Łazienek Królewskich specjaliści z Gliptoteki Berlińskiej. Kopie tego dzieła znajdują się w najsłynniejszych muzeach europejskich, m.in. w Rijksmuseum w Amsterdamie, The British Museum w Londynie i w Galerii Uffizi we Florencji.
Bronisław Komorowski, który pełniąc urząd prezydenta mieszka nieopodal Łazienek w Belwederze, podczas otwarcia wystawy dziękował dyrektorowi Łazienek za współpracę, także mniej formalną. "Dziękuję za chwile mniej oficjalne, bo muszę powiedzieć, że też i takie były w Łazienkach, szczegółów nie ujawnię, ale kiedyś je może opiszę" – powiedział.
"Cieszymy się, że to miejsce, które Warszawiacy uważają za najszczęśliwsze w Warszawie mogło, w czasie pana prezydentury, być źródłem siły, wypoczynku i mądrej refleksji” – powiedział Zielniewicz.
Sobotnie oficjalne otwarcie ekspozycji uświetnił spektakl „Oratorium Pytyjskie”, który przygotował Ośrodek Praktyk Teatralnych „Gardzienice”. Jego autorem jest twórca „Gardzienic”, reżyser Włodzimierz Staniewski. Królewska Galeria Rzeźby zostanie udostępniona dla szerokiej publiczności w niedzielę.
Inauguracji Królewskiej Galerii Rzeźby towarzyszy wydanie katalogu "Galeria obrazów Stanisława Augusta w Łazienkach Królewskich” autorstwa Doroty Juszczak i Hanny Małachowicz. Publikacja zawiera opisy i zdjęcia 137 obrazów eksponowanych obecnie w Pałacu na Wyspie, zgodnie z inwentarzem z 1795 roku. Nowy katalog wydano dzięki współpracy Zamku Królewskiego w Warszawie i Muzeum Łazienki Królewskie.
Otwarcie Królewskiej Galerii Rzeźby to część projektu pn. "Strefa Muz i Myśli Stanisława Augusta - Remont i konserwacja XVIII-wiecznej Starej Pomarańczarni z Teatrem Stanisławowskim na potrzeby nowej ekspozycji rzeźby i realizacji programu kulturalnego".(PAP)
ktl/ mhr/