Chóry z Ukrainy, Białorusi, Mołdawii i Armenii zdobyły pierwsze nagrody Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Cerkiewnej „Hajnówka 2022” w Białymstoku. W części konkursowej wystąpiło dwanaście zespołów z Europy, Afryki i Bliskiego Wschodu. Nie było wykonawców z Rosji.
Wyniki 41. edycji tego festiwalu, uchodzącego za jedną z najważniejszych na świecie imprez prezentujących i popularyzujących muzykę cerkiewną, ogłoszono przed niedzielnym koncertem galowym w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku.
Impreza od prawie 20 lat odbywa się w stolicy województwa podlaskiego, ale początek miała w Hajnówce, która wciąż pozostaje w jej nazwie. W przesłuchaniach konkursowych tegorocznej edycji, które miały miejsce w piątek i sobotę, wzięły udział chóry m.in. z Polski, Armenii, Egiptu, Hiszpanii, Mołdawii, Serbii, Palestyny i Ukrainy.
Białoruś reprezentował chór "Concordia", którego członkowie - mimo zawieszonej działalności i przebywając czasowo poza granicami swojego kraju - przygotowali program artystyczny i uczestniczyli w konkursie. Na ich prośbę występowali jako Wolna Białoruś.
Wykonawcy rywalizowali w kategorii chórów parafialnych, amatorskich świeckich i profesjonalnych.
Wśród chórów parafialnych pierwsze miejsce zdobył biskupi chór "Znamiennia" z Równego na Ukrainie. W grupie amatorskich świeckich zwyciężył chór "Concordia", zaś w najbardziej prestiżowej kategorii chórów zawodowych, jurorzy przyznali dwie równorzędne pierwsze nagrody: mołdawskiemu chórowi "Gloria" z Kiszyniowa oraz Państwowemu Chórowi Kameralnemu Erywania z Armenii.
"Zasługą festiwalu jest popularyzacja nie tylko znanych utworów z ogromnej spuścizny muzyki cerkiewnej, ale także prezentowanie nowo odkrytych kompozycji z tego obszaru twórczości" - podkreślili jurorzy w komunikacie z wynikami festiwalu.
Jeszcze przed rozpoczęciem tegorocznej edycji festiwalu, organizatorzy z Fundacji "Muzyka Cerkiewna" zwracali uwagę, że wpływ na liczbę uczestników miała nie tylko pandemia koronawirusa, wskutek której już trzeci rok impreza odbywa się nie w maju a we wrześniu, ale też sytuacja na świecie, w tym wojna na Ukrainie. Z jej powodu w festiwalu nie wzięli udziału wykonawcy z Rosji.
Województwo podlaskie uważane jest za centrum prawosławia w Polsce. W podobnym terminie odbywają się tam dwa festiwale muzyki cerkiewnej. W ubiegłym tygodniu w Hajnówce zakończyły się Hajnowskie Dni Muzyki Cerkiewnej, którym patronuje Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny; tam również w części konkursowej wystąpiło kilkunastu wykonawców, czyli mniej niż zazwyczaj.
Podobnie jak białostocka impreza, zwykle odbywa się on w maju, ale trzeci rok z rzędu został przeniesiony na wrzesień.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ mark/