W sobotę rozpoczęła się kwesta na ratowanie zabytków Starego Cmentarza w Łodzi, która w tym roku potrwa cztery dni. W ubiegłorocznej zbiórce pozyskano 92 tys. zł, co pozwoliło na renowację dwunastu nagrobków. Kwesta organizowana jest od ponad 20 lat.
"To już tradycja, że 29 października jest dniem kwesty szkolnej – uczniowie z Łodzi i okolicznych miejscowości przyjechali na Stary Cmentarz i nie tylko kwestują, ale również czyszczą pola grobowe zapomnianych – a często wybitnych - łodzian na trzech częściach nekropolii – katolickiej, prawosławnej i ewangelickiej" - powiedział PAP Adam Norbert z Towarzystwa Opieki nad Starym Cmentarzem w Łodzi.
W niedzielę na Starym Cmentarzu będzie można spotkać łódzkich przewodników i miłośników tej historycznej nekropolii zrzeszonych w Towarzystwie Opieki na Starym Cmentarzem. Natomiast w poniedziałek – po raz pierwszy w ponad 20-letniej historii kwesty - wezmą w niej udział przedstawiciele organizacji patriotycznych i historycznych. Swój udział potwierdziła m.in. Wojewódzka Rada Kombatantów i Osób Represjonowanych, Związek Piłsudczyków RP, Łódzkie Towarzystwo Strzeleckie - Bractwo Kurkowe, Pododdział Honorowy Garnizonu Łódź Wojska Polskiego i Stowarzyszenie Kombatantów Misji Pokojowych ONZ Oddział w Łodzi.
W dniu Wszystkich Świętych aż do godz. 19 kwesta prowadzona będzie wspólnie z łódzkim oddziałam TVP; z puszkami staną przedstawiciele samorządu miasta i województwa, dziennikarze, aktorzy i politycy.
Za zebrane w ubiegłym roku 92 tys. zł odnowiono 12 nagrobków. Jak podkreśliła wiceprezes Towarzystwa Opieki nad Starym Cmentarzem Alina Jabłońska, dzięki pieniądzom z ubiegłorocznej kwesty oraz dodatkowym funduszom przekazanym przez magistrat, udało się przypomnieć wiele ważnych postaci, gdyż przy okazji remontów prowadzone są badania historyczne.
"Pod wieloma cennymi pomnikami kryją się szczątki ludzi niezwykle dla Łodzi zasłużonych. Na cmentarzu ewangelickim poddaliśmy konserwacji piękny pomnik - jedno z ostatnich dzieł znanego rzeźbiarza Władysława Czaplińskiego. To nagrobek Adama Szendla, który przed wojną był cenionym działaczem PPS, zaangażowanym w walce o prawa robotników bojowcem, który kilkukrotnie był zsyłany na Syberię, skąd uciekał, by wrócić do Łodzi" - dodała.
W części katolickiej przeprowadzono remont pomnika dr Artura Starzyńskiego – lekarza pułkowego czasów I wojny światowej, neurologa i dyrektora szpitala dla nerwowo chorych w Kochanówce. Historycy podkreślają jego zasługi dla Łodzi – był inspektorem sanitarnym miasta, który zasłynął z wprowadzenia obowiązkowych szczepień przeciwko tyfusowi i utworzenia oddziału walczącego z jaglicą. Według Jabłońskiej miał też zorganizować pierwszą w kraju akcję odszczurzania miasta.
Odnowiono także trzy – z ponad 80 istniejących na łódzkiej nekropolii – pomniki dłuta wybitnego rzeźbiarza Wacława Konopki. Dwa z nich to nagrobek znanego niegdyś lekarza Kazimierza Brzozowskiego i jego żony Antoniny, zasłużonej działaczki PCK.
Jabłońska zwróciła też uwagę na odnowienie symbolicznego grobu rodziny Rzeźniewskich, która w walce z niemieckim okupantem oddała życie w obozie w Auschwitz. Ich mieszkanie przy ul. Legionów 24 było ośrodkiem łódzkiej konspiracji, w którym przebywali późniejsi dowódcy AK, m.in. gen. Okulicki i gen. Sosabowski.
"Wartość odnowionych nagrobków jest większa, ponieważ do części prac w sposób znaczny dołożyły się rodziny osób pochowanych na cmentarzu. To nas bardzo cieszy, bo zdajemy sobie sprawę z tego, że remonty konserwatorskie to duże koszty, na które te osoby same nie mogłyby sobie pozwolić. Natomiast my zyskujemy wspaniałe pomniki i wiedzę o tych, którzy pod nim spoczywają" - wyjaśniła wiceprezes Towarzystwa.
Kwesta na Starym Cmentarzu po raz pierwszy odbyła się w 1995 roku – z inicjatywy nieżyjącego już nestora łódzkich przewodników Stanisława Łukawskiego przy współudziale łódzkiego ośrodka TVP. Akcję szczególnie aktywnie propagował zmarły w 2012 roku dziennikarz Wojciech Słodkowski.
We wszystkich zorganizowanych do tej pory kwestach pozyskano ok. 1,2 mln zł, co pozwoliło na renowację ponad 160 pomników.
Stary Cmentarz powstał w latach 1855-1858; od początku jako nekropolia trójwyznaniowa - dla katolików, prawosławnych i ewangelików. To miejsce pochówku przemysłowców, lekarzy, prawników, przedstawicieli starych rodów, uczestników walk o niepodległość, ludzi zasłużonych dla rozwoju miasta, jego sztuki i oświaty.
Nekropolię wyróżnia bogactwo form i stylistyki pomników nagrobnych. Prawie 200 z nich jest wpisanych do wojewódzkiego rejestru zabytków. (PAP)
agm/ son/