Plenerową wystawę poświęconą życiu i dziedzictwu kard. Stefana Wyszyńskiego odsłonięto w sobotę na murach Jasnej Góry od strony Bramy Papieskiej. Tytułem złożonej z 31 plansz ekspozycji jest życiowe motto Prymasa Tysiąclecia: „Per Mariam Soli Deo” – „Przez Maryję samemu Bogu”.
Wystawę będzie można oglądać do końca wakacji. Na tworzących ją planszach są liczne fotografie przyszłego błogosławionego - zarówno znane, jak i wcześniej niepublikowane - pochodzące głównie ze zbiorów archiwum Instytutu Prymasowskiego. Komentarzami do zdjęć są słowa Jana Pawła II i samego prymasa.
"Plansze pokazują prymasa jako wielkiego Polaka, męża stanu, pasterza, przyjaciela papieży, człowieka wolnego, niewolnika Matki Bożej, więźnia, obrońcę życia. To są hasła, ale one są po to, byśmy mogli w tych motywach przyswoić sobie, kim był i kim wciąż jest Prymas Tysiąclecia - zwłaszcza teraz, kiedy nadal przygotowujemy się do ogłoszenia go błogosławionym, odsłaniając i poznając to jego wielkie dziedzictwo" - napisał w informacji o wystawie dyrektor Jasnogórskiego Instytutu Maryjnego o. Mariusz Tabulski.
Usytuowanie plansz na murach Jasnej Góry od strony Bramy Papieskiej nie jest przypadkowe - to droga prowadząca do sanktuarium przez bramę nazywaną "Totus Tuus", zaś ekspozycja nawiązuje tematycznie do tego papieskiego przesłania - przypomina o tym jej tytuł, mówiący o oddaniu Bogu za pośrednictwem Matki Bożej. Było to zarazem życiowe motto zmarłego ponad 39 lat temu kard. Wyszyńskiego. Wystawa ma przybliżyć jego postać, duchowość i dokonania.
7 czerwca tego roku na placu Piłsudskiego w Warszawie miała odbyć się beatyfikacja Prymasa Tysiąclecia. W końcu kwietnia zdecydowano jednak o jej bezterminowym zawieszeniu - nowy termin zostanie ustalony i ogłoszony po ustaniu epidemii koronawirusa.
W sobotnim otwarciu wystawy uczestniczył m.in. przełożony generalny Zakonu Paulinów o. Arnold Chrapkowski, który nazwał kard. Wyszyńskiego człowiekiem wielkiej ufności oraz strażnikiem naszej wierności względem Boga.
"W czasie też i zniewolenia, w czasie ograniczenia naszej wolności ducha przez te wszystkie sytuacje zewnętrzne, które docierają do każdego z nas przez wiele prądów, on staje się strażnikiem naszej wierności względem Boga. Trzeba prosić, aby czas oczekiwania na beatyfikację był dla nas czasem czujności (...); byśmy patrzyli na naszą ojczyznę, patrzyli na nas tworzących żywy Kościół w naszej ojczyźnie" - mówił przełożony paulinów.
Ekspozycja, zorganizowana przez Instytut Prymasa Wyszyńskiego przy współpracy z Jasnogórskim Instytutem Maryjnym i Regionalnym Ośrodkiem Kultury w Częstochowie, wpisuje się nie tylko w przygotowania do beatyfikacji, ale także w obchody Roku Prymasa Wyszyńskiego, ustanowionego przez Sejmik Woj. Śląskiego.
Jasna Góra od wielu miesięcy przygotowuje się do beatyfikacji prymasa. M.in. co miesiąc odbywają się poświęcone tej postaci spotkania pod hasłem "Maryjna droga do świętości Stefana Kardynała Wyszyńskiego", a w maju rozpoczęły się codzienne wieczorne czuwania modlitewne, nazwane "Nocnym kołataniem do Matki Najświętszej u progu beatyfikacji" - będą odbywać się do 25 sierpnia. Wcześniej planowano, że obchodzone dzień później święto Matki Bożej Częstochowskiej będzie zarazem narodowym dziękczynieniem za beatyfikację prymasa.
Dekret otwierający drogę do beatyfikacji papież Franciszek zatwierdził 3 października ub. roku. Proces beatyfikacyjny trwał 30 lat. Rozpoczął się w 1989 r., czyli osiem lat po śmierci kardynała. W styczniu ub. roku komisja lekarzy w watykańskiej kongregacji zatwierdziła dokumentację dotyczącą cudu. Następnie dekret zaakceptowała komisja teologów. Ostatnim etapem była ubiegłoroczna aprobata komisji kardynałów i biskupów. W Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych toczyło się też osobne postępowanie kanoniczne, zakończone w grudniu 2017 r. wydaniem dekretu o heroiczności cnót Prymasa Tysiąclecia, podpisanego przez papieża.
Stefan Wyszyński urodził się 3 sierpnia 1901 r. w Zuzeli nad Bugiem. W 1920 r. wstąpił do seminarium duchownego we Włocławku. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1924 r. Objął wówczas wikariat przy katedrze włocławskiej, był też redaktorem naczelnym dziennika diecezjalnego. Następnie zaczął studiować prawo kanoniczne na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W 1929 r. uzyskał dyplom doktora prawa kanonicznego. Osiem lat później został członkiem Rady Społecznej przy prymasie Auguście Hlondzie. W latach niemieckiej okupacji na polecenie władz diecezji ukrywał się. Prowadził konspiracyjną akcję oświatową, pełnił obowiązki kapelana Armii Krajowej. Po wojnie powrócił do Włocławka. W 1946 r. został biskupem lubelskim, a dwa lata później – arcybiskupem gnieźnieńsko-warszawskim i prymasem Polski.
Aresztowany został we wrześniu 1953 r. Więziony był w kilku miejscach, m.in. w Rywałdzie, Stoczku Warmińskim i w Komańczy. Wolność odzyskał w październiku 1956 r. i wrócił do Warszawy. Był inicjatorem Wielkiej Nowenny, czyli dziewięcioletniego programu odnowy moralnej narodu polskiego od 1957 do 1966 r., czyli tysiąclecia chrztu Polski. Brał udział w przygotowaniach i obradach Soboru Watykańskiego II, zainaugurował czuwania soborowe w Polsce w intencji obrad. W jego biografii podkreśla się, że w obliczu konfliktów społecznych stawał w obronie praw człowieka i narodu. We wrześniu 1978 r. pojechał z delegacją polskich biskupów do Niemiec, co było realizacją idei polsko-niemieckiego pojednania i przebaczenia.(PAP)
autor: Marek Błoński
mab/ krap/