W kolekcji nowojorskiego Instytutu Józefa Piłsudskiego znajduje się osiem obrazów Edwarda Rydza-Śmigłego. Stworzył je w roku w 1939, po wybuchu II wojny światowej - poinformowała prezes polonijnej placówki dr Iwona Korga.
Jak powiedziała PAP Korga informacje o tym Instytut zawarł w blogu historycznym, przeznaczonym dla szerokiej publiczności. Pozyskane dzięki darowiźnie od Stanisława Krzeczkowskiego dzieła przedstawiają krajobrazy i martwe natury.
Jednym z obrazów jest akwarela „Martwa natura”, powstała w trakcie internowania Rydza-Śmigłego w Rumunii.
"Rydz-Śmigły odważnie używał kolorów. Uwagę na obrazie przykuwa wzorzysta, egzotyczna tkanina, całości dopełnia postawiona na krześle zielona waza, oraz porzucona jakby od niechcenia, jasna rękawiczka. Widoczne w tle ramy innych obrazów sugerują, że autor na obrazie uwiecznił swoją ówczesną pracownię artystyczną. W czasie internowania to właśnie malarstwo okazało się dla Śmigłego psychicznym wybawieniem” – zauważył Instytut Piłsudskiego.
Jak dodał, w latach 1905-1912 Rydz-Śmigły studiował malarstwo w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych pod kierunkiem Leona Wyczółkowskiego, Teodora Axentowicza i Józefa Pankiewicza. Bardziej niż kariera artystyczna pociągała go jednak polityka i działalność niepodległościowa.
Nowojorski instytut wskazuje m.in. na udział Rydza-Śmigłego w działalności Związku Walki Czynnej, a po wybuchu I wojny światowej na wstąpienie do Legionów Polskich. W 1936 roku otrzymał Buławę Marszałkowską. Był też w Polskiej Organizacji Wojskowej. Piłsudski cenił go za decyzyjność i powierzał mu coraz bardziej odpowiedzialne.
"W Instytucie zachowały się opinie Rydza-Śmigłego o oficerach, które wskazują na trafność oceny Piłsudskiego, poczucie humoru i cięty język" – pisze nowojorska placówka.
Przypomina, że po odzyskaniu niepodległości Rydz-Śmigły, podczas wojny polsko-bolszewickiej, dał się poznać jako świetny dowódca, a po śmierci Piłsudskiego stał się de facto przywódcą obozu sanacyjnego.
"Nie dane mu jednak było zakończyć życia w blasku sławy i chwały. W czasie kampanii wrześniowej pełnił funkcję Wodza Naczelnego. Wtedy, w ciągu kilku dni upadł mit obrońcy narodu. Gdy 7 września 1939 roku Rydz-Śmigły opuścił Warszawę, większość Polaków odczytało to za zdradę stanu" – twierdzi polonijna placówka.
Jak wyjaśnia, po przekroczeniu granicy polsko-rumuńskiej Rydz-Śmigły został internowany. W miejscowości Dragoslavele namalował obrazy, które obecnie znajdują się w galerii Instytutu.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ zm/