Historia mówi z tych ścian i z tego miejsca – powiedział wicepremier, szef MKiDN Piotr Gliński, który w czwartek zapoznał się z efektem prac konserwatorskich w krypcie oo. pijarów w Krakowie. Ocenił, że „historycy sztuki i konserwatorzy potrafią robić cuda”.
W krypcie kościoła oo. pijarów w Krakowie prace konserwatorskie trwały od sierpnia 2017 r. Ich koszt to blisko 16 mln zł, z czego 13,5 mln to unijna dotacja, a ponad 2 mln zł pochodziły z Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa.
Konserwacja pozwoliła odsłonić i zrekonstruować XVIII-wieczne polichromie. Malowidła, autorstwa Andrzeja Radwańskiego, przedstawiające sceny męki Chrystusa, były zakryte tynkami i niewidoczne przez 150 lat. Wierni i turyści będą mogli zobaczyć je po Nowym Roku.
Podczas prac w kryptach odkryto również katakumby, w których zachowało się kilkadziesiąt pochówków, a w stopniach "świętych schodów" 59 niewielkich nisz, w których złożone zostały relikwie męczenników i Krzyża Świętego.
"Historia mówi z tych ścian i z tego miejsca" – powiedział wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński zwiedzając w czwartek kryptę pijarów. Minister ocenił, że "historycy sztuki i konserwatorzy potrafią robić cuda". Wyraził zadowolenie, że resort kultury może finansować "tak wspaniałe realizacje".
"Ten efekt mówi sam za siebie, bo te freski, polichromie stwarzają wrażenie niesamowicie ekspresyjnych, naturalnych i to jest malarstwo najwyższej próby" – podkreślił wicepremier.
Krypta kościoła oo. pijarów pełniła niegdyś funkcje sakralne. Była konsekrowana w 1733 r. jako kaplica z ołtarzem "Więzienia Chrystusa", który się nie zachował. Centralną część tego wnętrza zajmują "Święte Schody" – kopia schodów, po których Chrystus w Jerozolimie szedł przed sąd Piłata. U ich szczytu znajdował się ołtarz Uwięzienia Pana Jezusa, a pod schodami aranżacja Grobu Pańskiego.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ pat/