Blisko 50 osób wypłynęło we wtorek rano z Gródka (Podlaskie), w kajakowej pielgrzymce na prawosławne uroczystości Ikony Matki Boskiej w Supraślu. Spływ rzeką to nawiązanie do historycznego przekazu dotyczącego powstania supraskiego klasztoru.
Pielgrzymkę organizują po raz szósty wspólnie: prawosławna parafia Narodzenia NMP w Gródku i miejscowe Bractwo Młodzieży Prawosławnej, we współpracy z Bractwem św. Mikołaja z Białegostoku.
To pomysł kilku osób, którym zależało zarówno na nawiązaniu do historii założenia monasteru, ale też pokazaniu bezpośredniego połączenia Gródka i Supraśla drogą wodną.
W tym roku do udziału w pielgrzymce zgłosiło się 47 osób. Mają do przepłynięcia, w ciągu dwóch dni, ponad 60 km. Ponieważ wskutek opadów poziom wody w rzece jest wysoki, cały ten odcinek powinien być spławny. W minionych latach nie zawsze udawało się całą trasę przepłynąć. W 2015 roku pierwszą jej część pątnicy musieli pokonać pieszo.
W zaplanowanych miejscach postojów będą odpoczywać i modlić się; nocleg z wtorku na środę zaplanowano we wsi Załuki. W środę po południu pątnicy w kajakach dotrą do Supraśla, gdzie wieczorem rozpoczną się doroczne uroczystości ku czci Ikony Matki Boskiej Supraskiej.
Według kronik klasztornych, monaster w Supraślu założyli mnisi, którzy przybyli właśnie z Gródka. Pierwotnie to tam był klasztor założony przez mnichów kijowskich.
Jak mówi przekaz historyczny, szukając jednak bardziej ustronnego miejsca, puścili oni w dół rzeki Supraśl drewniany krzyż. Zatrzymał się on w miejscu znanym wtedy jako Suchy Bród - tam powstał obecny supraski klasztor, którego historia ma ponad 500 lat.
Święto Ikony Matki Boskiej, na które zdążają pielgrzymi, jest jednym z najważniejszych w monasterze należącym do głównych ośrodków prawosławnego życia monastycznego w Polsce. Podobną rangę mają tam jeszcze: Zwiastowanie Najświętszej Marii Panny i święto Ewangelisty Jana Teologa. (PAP)
rof/ mag/