Od 3 marca na warszawskim Muranowie będzie można oglądać plenerową ekspozycję „Serce tamtego miasta”. „Każdy przedmiot, dokument czy kartka papieru to oddzielna historia i ludzkie losy” – powiedziała PAP dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego (ŻIH) im. Emanuela Ringelbluma Monika Krawczyk.
"Opieka nad zbiorami jest kluczową misją Instytutu, a ich opracowanie i dzielenie się nimi to jedno z naszych najważniejszych zadań. Wiele z nich to przedmioty jedyne w swoim rodzaju, które przypominają o wspaniałym świecie, który został utracony. Każdy przedmiot, każdy dokument czy nawet kartka papieru to oddzielna historia i ludzkie losy" - wyjaśniła Monika Krawczyk.
"Chcemy pokazać przedmioty, które zwykle nie trafiają na wystawy, nie dlatego że są mało wartościowe, tylko dlatego że przestrzeń wystawy zwykle jest ograniczona. Są to pokaźne zbiory zdigitalizowane przez pracowników ŻIH, które postanowiliśmy pokazać na plakatach w przestrzeni miasta i które stanowią część miasta" - powiedział PAP kurator wystawy Krzysztof Czajka-Kalinowski.
"Aby wybrać te obiekty poprosiliśmy ekspertów - autorów, dziennikarzy. Każdy z twórców wybrał jeden obiekt i opatrzył go własnym komentarzem dostępnym za pomocą kodu QR umieszczonego na każdym plakacie. Te zbiory nie są tylko zamkniętą kolekcją, ale nadal przemawiają do ludzi. +Serce tamtego miasta+ to połączenie wystawy cyfrowej i plenerowej. Wystawa obejmuje dużą część Muranowa" - wyjaśnił.
Podkreślił, że wystawie będzie towarzyszyć szereg wydarzeń - spacery, warsztaty i spotkania ze specjalistami.
"Digitalizacja zapewnia pełne bezpieczeństwo zbiorów. Przewidujemy, że wszystkie nasze zbiory uda się w ten sposób zabezpieczyć do 2114 roku, choć tak naprawdę ten proces nigdy się nie kończy, bo wciąż pojawiają się nowe, dokładniejsze technologie. To proces angażujący wiele osób. Do opublikowania jednego przedmiotu online potrzebne jest zaangażowanie nawet 15 osób" - wyjaśnił Krzysztof Czajka-Kalinowski.
Ekspozycję można oglądać do 31 marca.(PAP)
autor: Maciej Replewicz
mr/ pat/