Z powodu przedłużających się prac remontowych na Kanale Elbląskim w tym sezonie nie będzie możliwe uprawianie żeglugi na odcinku z pochylniami oraz między śluzami Miłomłyn i Zielona. Wodniacy będą mogli pływać po całej długości tego kanału dopiero w 2015 roku.
Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku poinformował, że w tegorocznym sezonie nawigacyjnym wyłączony będzie z żeglugi odcinek od pochylni Całuny do Buczyńca oraz od śluzy Miłomłyn do śluzy Zielona w kierunku jeziora Drwęckiego. Jest to spowodowane trwającą od ubiegłego roku rewitalizacją kanału.
Początkowo planowano, że całość prac remontowych zakończy się do grudnia 2014 roku, ale pochylnie - największa atrakcja kanału - miały zostać udostępnione żeglarzom już w maju tego roku.
Rzecznik RZGW w Gdańsku Bogusław Pinkiewicz powiedział PAP, że prace przedłużają się, bo wykonawca natrafił na trudności, których nie przewidziano. Po spuszczeniu wody okazało się, że część XIX-wiecznych urządzeń jest w gorszym stanie niż się spodziewano. W dodatku dokumentacja zabytkowego kanału była niekompletna lub rozproszona po muzeach.
Jak dodał rewitalizacja powinna zakończyć się do maja 2015 roku. "Chcemy, żeby kanał został udostępniony na całej długości przed przyszłorocznym sezonem nawigacyjnym, ale biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenia trudno zagwarantować to na 100 procent" - ocenił rzecznik.
Dotychczas zakończono przebudowę kanału na szlakach żeglownych: Miłomłyn-Ostróda-Stare Jabłonki, Miłomłyn-Iława oraz Jeziora Ruda Woda-Jezioro Bartężek. Przebudowano śluzy Ostróda i Mała Ruś, mają być one udostępnione w maju 2014 roku.
Trwa natomiast przebudowa i automatyzacja kolejnych dwóch śluz - Miłomłyn i Zielona. Do wykonania pozostała odbudowa pięciu zabytkowych pochylni: Buczyniec, Kąty, Oleśnica, Jelenie, Całuny. Do końca roku ma zostać pogłębiony odcinek między pochylniami. Obiekty kanału trzeba też będzie oznakować turystycznie.
Rewitalizacja Kanału Elbląskiego ma poprawić warunki żeglugowe i bezpieczeństwo wodniaków. Prace mają kosztować ok. 115 mln zł i są dofinansowane z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Inwestycja ma zwiększyć atrakcyjność drogi wodnej, po której w minionych latach pływało statkami turystycznymi nawet 60 tys. pasażerów rocznie.
Zbudowany w latach 1844-72 Kanał Elbląski jest unikatowym w skali świata zabytkiem hydrotechniki, dzięki czynnemu do dzisiaj systemowi pięciu zabytkowych pochylni z tzw. suchym grzbietem. Jednostki pływające, żeby pokonać różnicę poziomów, są umieszczane na wózkach i przeciągane po torowisku za pomocą stalowych lin, poruszanych napędem wodnym.
Kanał łączy jeziora zachodnich Mazur z Zalewem Wiślanym. Z odgałęzieniami ma ponad 150 km długości i jest najdłuższym kanałem żeglownym w Polsce. W 2011 roku prezydent Bronisław Komorowski umieścił go na liście Pomników Historii. Samorządy 11 gmin położonych nad kanałem rozpoczęły starania o wpisanie go na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.(PAP)
mbo/ mow/