Historyczne obiekty przy ul. Lastadia 2 i 41 w Gdańsku, w których znajdowały się dawne gimnazjum i dawna dyrekcja poczty, zostaną w ciągu dwóch lat odrestaurowane. Budynek gimnazjum ma mieć m.in. odtworzony pierwotny kształt ściany szczytowej i płaski dach.
W piątek w Gdańsku inwestor, spółka miejska Gdańskie Wody (dawniej Melioracje Gdańskie), podpisała umowę z wykonawcą, firmą Polaqua na przebudowę, rozbudowę i rewaloryzację zabytkowych budynków przy ul. Lastadia 2 i Lastadia 41 na Starym Przedmieściu nieopodal Motławy.
Koszt prac szacuje się na ok. 47 mln zł brutto, z czego 8 mln zł stanowi dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego woj. Pomorskiego na lata 2014-2020. Pozostałe koszty zostaną pokryte z obligacji wyemitowanych na rewitalizację.
W zabytkowym budynku przy ulicy Lastadia 2 z 1837 roku dawniej znajdowało się gimnazjum miejskie, a w położonym nieopodal budynku z 1878 r. pod numerem 41 swoją siedzibę miała Naddyrekcja Poczty Królewskiej. Współcześnie w budynkach znajdowały się szkoła spożywcza i bursa.
Po remoncie do budynków o łącznej powierzchni użytkowej prawie 3,6 tys. m kw. mają się wprowadzić urzędnicy z Wydziału Geodezji Urzędu Miejskiego, Powiatowego Urzędu Pracy oraz spółki Gdańskie Wody.
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz przyznał, że „jest to kosztowne przedsięwzięcie i kapitał prywatny prawdopodobnie nie podjąłby się tego”. „To jest rodzaj inwestycji, który się zwraca po bardzo długim okresie” – dodał. „Dlatego tutaj jest rola spółek publicznych, samorządowych, by przywrócić Gdańskowi pierwotny kształt tych dwóch budynków” – argumentował. Tłumaczył, że obiekty są „niezwykle ważne dla historii architektury Gdańska końca XIX wieku i też ważne emocjonalnie”. Powiedział, że do miejskiego gimnazjum chodził m.in. urodzony w Gdańsku laureat Nobla, Guenter Grass.
„W Gdańsku nie mamy niestety zbyt wielu oryginalnych zabytków, stąd – w miarę możliwości finansowych – trzeba je chronić, pielęgnować” – tłumaczył. Uważa, że „to może też być przykładem dla innych polskich miast, by ratować zabytkowe nieruchomości, które często na naszych oczach bezpowrotnie są rozbierane”.
Prezes spółki Gdańskie Wody, Ryszard Gajewski przyznał, że budynki wymagają bardzo poważnych prac, m.in. wzmocnienia fundamentów. „Szczególnie budynek dawnego gimnazjum ma fundamenty w bardzo złym stanie” – dodał. W ramach inwestycji ma też powstać parking na ponad sto miejsc, a teren wokół ma być uporządkowany.
Prezes spółki Polaqua, Tomasz Olej powiedział, że w ramach rewitalizacji planuje są m.in. wymianę stolarki okiennej, wzmocnienie ścian nośnych, wymianę nieoryginalnych stropów, restaurację elementów historycznej klatki schodowej i balustrady. Budynek dawnego gimnazjum ma mieć przywrócony historyczny płaski dach oraz odsłoniętą północną ścianę szczytową gmachu. Wszystkie prace będą prowadzone z uwzględnieniem historycznej wartości budynków, pod nadzorem konserwatorskim. Prace mają się rozpocząć jeszcze w tym miesiącu i mają być zakończone w ciągu 22 miesięcy.
Do 1920 Gimnazjum Miejskie (Lastadia 2) było najbardziej ekskluzywną szkołą średnią w Gdańsku, ze specjalnie dobieraną kadrą pedagogiczną. Gmach zaprojektował architekt Carl S. Held, natomiast fasada została przeprojektowana przez berlińskiego architekta Friedricha Schinkla. Całość została zbudowana w stylu neogotyckim.
Budynek przy ul. Lastadia 41 w Gdańsku został wzniesiony w latach 1875-1878 jako siedziba dyrekcji poczty. W wyniku działań wojennych w 1945 roku budynek został uszkodzony i w większości wypalony. Gmach został jednak odbudowany i oddany do użytku z przeznaczeniem na Internat Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego i Chemicznego. Od 2005 roku funkcjonował jako bursa Gdańska. Budynek został wzniesiony w stylu neogotyckim z licznymi zdobieniami w postaci łuków, pilastrów, kolumn i gzymsów, a także maswerków wykonanych z kształtek ceramicznych. (PAP)
bls/ son/