Prace takich artystów jak Szapocznikow, Abakanowicz, Mitoraj, Dali są prezentowane na wiosennej przedaukcyjnej wystawie „Rzeźba i Formy Przestrzenne” w DESA Unicum.
Nie tylko kolekcjonerzy, ale też wszyscy miłośnicy współczesnej rzeźby powinni zwrócić szczególną uwagę na wystawie – zdaniem koordynatorów wydarzenia z DESA Unicum na jeden obiekt „Lampe-bouche I (Usta iluminowane I)” Aliny Szapocznikow, pracę, która wzbudza emocje ze względu na wyjątkowo intymną historię twórczości artystki.
Ponadto – jak zaznaczają – po zakończeniu wystawy odbędzie się pierwsza w historii aukcja, na której pojawi się obiekt z tej serii, a jego estymacja oscyluje w granicach od 1 600 000 zł do 2 000 000 zł.
„Zaprezentowana praca to rzadkość na rynku aukcyjnym. Alina Szapocznikow jest uznawana za jedną z najwybitniejszych oraz najoryginalniejszych współczesnych rzeźbiarek. W swojej twórczości poruszała wątki związane z doświadczeniem wieloletniej walki z nieuleczalną chorobą, ograniczeniami i słabościami ciała oraz afirmacją życia. Do warsztatu rzeźbiarskiego wprowadziła nowe materiały, z którymi śmiało eksperymentowała i które odznaczały się niespotykaną siłą ekspresji” – zaznacza Agata Matusielańska, koordynatorka wystawy, ekspertka DESA Unicum.
Tak powstały pokazywane na wystawie „Lampy” Szapocznikow, rzadko pojawiające się na rynku sztuki.
Wśród głównych obiektów wystawy znalazło się także sześć prac Magdaleny Abakanowicz, m.in. „Androgyn”. Rzeźba ta została wykonana w 1984 r. z juty, żywicy, sznura oraz gwoździ. Cała konstrukcja umieszczona jest na drewnianych belkach – „nogach”. Forma rzeźby przywołuje wspomnienia artystki z jej pobytu w szpitalu, w którym pracowała i udzielała pomocy w trakcie II wojny światowej. Pozbawienie figury człowieka nóg, rąk oraz głowy jest wyrazem cierpienia oraz dehumanizacji. „Każda praca z tej serii jest unikatowa i różni się szczegółami oraz poprowadzonym włóknem. Jej estymacja opiewa na 1 000 000 – 1 500 000 zł” – charakteryzują prace koordynatorki aukcji Agata Matusielańska, Małgorzata Skwarek.
Wystawa „Rzeźba i Formy Przestrzenne” to także zbiór prac Igora Mitoraja. Dla tego artysty wielką inspiracją była sztuka antyczna, którą interpretował na swój sposób i uwspółcześniał. Podobnie jak w zachowanych dziełach kultur śródziemnomorskich, jego postaciom brak kończyn czy głów, ale pojawiały się w nich fragmenty bandaży.
Według artysty tenże bandaż symbolizował ochronę przed światem, której potrzebę często odczuwał, szczególnie w okresie smutnego dzieciństwa. „Tak też jest w przypadku jednej z głównych prac artysty – +Perseusz+ bezpośrednio zaczerpniętej z antyku. Jego muskularne popiersie jest łatane, doskonale widać także przebiegający przez klatkę piersiową bandaż scalający formę. To symbol mocnych przeżyć herosa, który nieraz musiał stoczyć walkę na śmierć i życie” – taką charakterystykę rzeźby można przeczytać w katalogu wystawy i aukcji.
Według Salvadora Dali rzeźba musi być przedłużeniem malarstwa, a także ważna jest obecność rzeźby. Ta koncepcja znajduje odzwierciedlenie w pokazywanej na wystawie rzeźbie - w „Kabinecie antropomorficznym”, który jest doskonałym przykładem realizacji idei surrealizmu. Artystą, którego tematyka prac oscyluje wokół realizmu jest Tomasz Górnicki; na wystawie pokazywana jest jego praca „Synthesis III”.
Górnicki często swoje realizacje rzeźbiarskie instaluje w przestrzeni publicznej, wzywając odbiorców do aktywności i krytycznej obserwacji otoczenia. Ich tytuły i aranżacja często stanowią komentarz na temat związków kultury i polityki oraz opresyjności instytucji kulturalnych oraz narzuconych społecznych norm. „+Synthesis III+ jest - jak mówi sam artysta - jego formą pisania pamiętnika, tylko w postaci obiektów 3-wymiarowych”.Ponadto na wystawie można obejrzeć rzeźby Bolesława Biegasa, Chany Orloff, Magdaleny Więcek, Aliny Ślesińskiej.
Wystawę „Rzeźba i Formy Przestrzenne” można oglądać w Salonie Domu Aukcyjnego DESA Unicum do 13 kwietnia; w tym dniu wieczorem odbędzie się aukcja. (PAP)
Autorka: Anna Bernat
abe/ dki/