Wieniec i znicz na grobie ks. Stanisława Stojałowskiego, w 101. rocznicę jego śmierci, złożyli w poniedziałek przedstawiciele władz Krakowa i Bielska-Białej. Społecznik związany z tymi dwoma miastami spoczywa na cmentarzu Rakowickim.
W przyszłym roku, z inicjatywy władz Krakowa i Bielska-Białej, Zarząd Cmentarzy Komunalnych w Krakowie przeprowadzi prace konserwatorskie na zabytkowym nagrobku Stojałowskiego.
W poniedziałek podczas skromnej uroczystości pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. kultury Robert Piaskowski i zastępca prezydenta Bielska-Białej Adam Ruśniak podkreślali sens duchowego przesłania mało znanego poza regionem zachodniej Małopolski i Śląska Cieszyńskiego działacza katolicko-ludowego. Zwrócili też uwagę na biografię postaci, która łączy te dwa miasta południowej Polski.
Stanisław Stojałowski (1845-1911) to katolicki duchowny uznawany za jednego z pionierów ruchu ludowego w Polsce, poseł na sejm galicyjski i do parlamentu austriackiego, propagator idei spółdzielczych i patriotycznych w środowiskach chłopskich i robotniczych.
Urodzony w Zniesieniu (dziś część Lwowa) w drobnoszlacheckiej rodzinie z grekokatolickimi przodkami, studiował w Krakowie. Całe dorosłe życie poświęcił kształtowaniu świadomości politycznej klasy chłopskiej i robotniczej w duchu patriotyzmu i chrześcijaństwa, redagując pisma „Wieniec” i „Pszczółka”, tworząc robotnicze związki zawodowe i wyborcze komitety chłopskie.
W 1902 r. założył w Bielsku-Białej Dom Polski, zabiegając o prawa polskiej mniejszości w przeważnie niemieckojęzycznym w tamtym czasie mieście. Skonfliktowany z galicyjską arystokracją i okresowo także – jak czytamy w biografii opublikowanej przez krakowski magistrat – ze sprzyjającym jej instytucjonalnym Kościołem, był 27-krotnie więziony, spędzając w zamknięciu dziewięć lat życia. Wincenty Witos pisał, że „pierwszeństwo w pracy nad obudzeniem śpiącego snem wiekowym chłopstwa należy się bezwzględnie temu kapłanowi. Tej prawdy nie mogą zmienić ani jego błędy, ani przewinienia, jakie mu zarzucano”.
Stanisław Stojałowski zmarł w 1911 r. w Krakowie, został pochowany na cmentarzu Rakowickim.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ dki/