Poznański Marsz Niepodległości przejdzie w piątek ulicami stolicy Wielkopolski. Marsz organizowany jest po raz pierwszy, organizatorzy spodziewają się obecności przynajmniej kilkuset uczestników.
Wydarzenie rozpocznie się w piątek po południu na Rynku Wildeckim, zakończy pod Poznańskimi Krzyżami. Zgromadzenie odbyć się ma wyłącznie pod polskimi flagami – osoby z flagami Ukrainy czy UE będą proszone o ich zwinięcie.
Celem Poznańskiego Marszu Niepodległości jest upamiętnienie rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, oddanie hołdu wszystkim osobom, które przyczyniły się do odrodzenia polskiej państwowości oraz powrotu Wielkopolski do granic Rzeczypospolitej. Celem Marszu jest również uczczenie tradycyjnego poznańskiego święta – imienin ulicy Święty Marcin.
"Wiemy, że bardzo wiele osób z Poznania i Wielkopolski nie dociera na główny Marsz Niepodległości w Warszawie, w innych miastach są organizowane podobne marsze. Doszliśmy do przekonania, że również Poznań zasługuje na taki marsz. Chcemy tym marszem pokazać, że jesteśmy miastem, które jest zawsze wierne Polsce, że Poznań jest polskim miastem i przypadające 11 listopada święto narodowe jest również tutaj obchodzone" – powiedział w imieniu organizatorów Dariusz Szyndler.
Z Rynku Wildeckiego marsz przejdzie pod pomnik Powstańców Wielkopolskich. Następnie dojdzie do pl. Adama Mickiewicza, pod pomnik Poznańskiego Czerwca 1956. Tam, po przemówieniach, nastąpi rozwiązanie zgromadzenia. Marsz poprzedzi złożenie kwiatów przy bramie HCP. Na Rynku Wildeckim uczestnicy zgromadzenia będą częstowani rogalami świętomarcińskimi.
Przewodniczący zgromadzenia Poznański Marsz Niepodległości Jacek Olszewski zapewnił, że wydarzenie ma być radosnym, pokojowym spotkaniem osób chcących uczcić święto narodowe.
"Różne środowiska lewicowe mają alergię na to święto. (W marszu - PAP) doszukują się faszyzmu, rasizmu. W regulaminie marszu zapisano, że zabrania się wnoszenia transparentów, znaków, symboli jak również wznoszenia haseł (...) propagujących jakiekolwiek ustroje totalitarne. Niedopuszczalne jest skandowanie wulgarnych haseł, zachowań rasistowskich oraz szerzenie nienawiści" – powiedział.
Jak dodał, na marszu są dozwolone jedynie symbole państwa polskiego oraz jego barwy; zabrania się wnoszenia flag obcych państw i innych organizacji. Wyjaśnił, że podczas wydarzenia mile widziani będą także mieszkający w Poznaniu Ukraińcy. Jeśli przyjdą z flagami swojego kraju, będą proszeni o ich zwinięcie. To samo dotyczy osób, które przyjdą np. z flagami UE czy flagami tęczowymi.
"Idziemy razem, chcemy się pojednać, wszyscy są mile widziani. Wszyscy, którzy czują się Polakami mogą brać udział w tym marszu. Spędźmy to godnie, radośnie, ze spokojem. Pokażmy, że takie sceny, jakie znamy (z marszów – PAP) z Warszawy, z Wrocławia, wszelkie prowokacje nas nie dotyczą" – powiedział Jacek Olszewski.
Organizatorzy przyznali, że mają informacje na temat planów zakłócenia, czy blokady marszu, prowokacji ze strony organizacji lewicowych. Zgromadzenie będzie zabezpieczała policja, porządku będzie pilnowała też straż marszu.(PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ jann/