Związek Krakowian w Izraelu oraz Towarzystwo Miłośników Historii i Zabytków Krakowa podpisały we wtorek w Krakowie list intencyjny o współpracy. Sygnatariusze podkreślili, że Kraków jest wspólnym dziedzictwem wszystkich jego dawnych i obecnych mieszkańców.
Dokument podpisali prof. Jacek Purchla - prezes Towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków Krakowa oraz Lili Haber - przewodnicząca Związku Krakowian w Izraelu.
Obie organizacje zadeklarowały chęć wspólnej prezentacji dziedzictwa Krakowa rozsianego po całym świecie krakowianom i wszystkim zainteresowanym tym miastem. Współpraca będzie polegała m.in. na wymianie i wspólnych spotkaniach młodzieży z Polski, Izraela i innych państw, wykładach, warsztatach, przygotowywaniu publikacji.
„Przystępując do tego dzieła zgłaszamy otwartość na wszystkich ludzi dobrej woli i gotowość do współpracy z organizacjami i instytucjami działającymi na rzecz budowy poprawnych stosunków polsko-izraelskich i polsko-żydowskich” – czytamy w podpisanym we wtorek liście intencyjnym.
W piśmie podkreślono również, że Kraków jest wspólnym dziedzictwem wszystkich jego dawnych i obecnych mieszkańców, bez względu na ich narodowość lub wyznanie. Uwagę zwrócono na szczególny wkład Żydów w rozwój miasta. W 1938 r. pod Wawelem mieszkało ok. 65 tys. Żydów, czyli ok. 25 proc. ogółu krakowian. II wojna światowa przyniosła śmierć zdecydowanej większości żydowskich mieszkańców Krakowa.
Podpisanie listu nastąpiło w 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej. "Towarzystwo Miłośników Historii i Zabytków Krakowa oraz Związek Krakowian w Izraelu wspólnie upominają się o pamięć i należny szacunek dla wszystkich krakowian, którzy zginęli podczas tego kataklizmu” – czytamy w dokumencie.
„W sposób szczególny naszą uwagę kierujemy w stronę Żydów, którym II wojna światowa przyniosła bezprecedensową w dziejach świata Zagładę” – zaznaczyli sygnatariusze listu i dodali, że łączą siły, by wspólnie pielęgnować i popularyzować bogaty skarbiec krakowskiej historii i kultury, który przez wieki pomnażali Żydzi krakowscy.
Według przedstawicieli obu organizacji „fundamentem naszego stosunku do przeszłości jest dzisiaj nie pietyzm wobec zabytków, ale kultura pamięci jako system pamięci zbiorowej danego społeczeństwa”.
W celu usprawnienia przyszłych wspólnych działań 4 kwietnia Towarzystwo Miłośników Historii i Zabytków Krakowa powołało prof. Łukasza Tomasza Srokę na pełnomocnika ds. kontaktów ze Związkiem Krakowian w Izraelu i diasporą żydowską na świecie.
Zdaniem sygnatariuszy zawiązanie ścisłej współpracy pomiędzy Towarzystwem Miłośników Historii i Zabytków Krakowa i Związkiem Krakowian w Izraelu będzie „naturalnym i ważnym dopełnieniem wszystkich dotychczasowych form upamiętnienia Żydów krakowskich”.
„Było co było, możemy płakać itp. (…), ale my chcemy budować razem” – powiedziała przewodnicząca Związku Krakowian w Izraelu Lili Haber. Podczas uroczystości w siedzibie Towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków Krakowa dodała też, że politycy się zmieniają i różnie mówią, ale zwykłym ludziom zależy na współpracy.
„To dopiero początek, mamy bardzo wiele rzeczy, które możemy wspólnie zrobić” – zapowiedziała. Zaapelowała także, aby nie wierzyć we wszystko, co piszą gazety, ponieważ „ta nienawiść” między narodami nie jest aż taka jak mogą podawać niektóre media.
Z kolei prezes Towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków Krakowa prof. Jacek Purchla powiedział, że zawarta umowa nie jest „kwiatkiem do kożucha”. „Jest twardą deklaracją naszego wspólnego myślenia, wspólnej woli i intencji, żeby również w tym trudnym czasie dawać świadectwo tego, co jest najważniejsze, a wiec dialogu, przyjaźni i pracy nad naszą wspólną pamięcią i wspólną troską o przechowanie przeszłości dla przyszłości”.(PAP)
Autor: Beata Kołodziej
bko/ agz/