W Muzeum Stutthof w Sztutowie (Pomorskie) otwarto specjalną wystawę pt. „Nieść chętną pomoc bliźnim. Harcerze w KL Stutthof”. Powstała ona pod patronatem dyrektora Muzeum Piotra Tarnowskiego, wieloletniego harcerza i instruktora, zarówno w ZHP, jak i ZHR.
"Wystawa +Nieść chętną pomoc bliźnim. Harcerze w KL Stutthof+ pokazuje jak wierność harcerskiemu prawu i przyrzeczeniu zaprowadziła wielu młodych, odważnych ludzi do więzień, gestapowskich katowni i obozów koncentracyjnych. Wielu za tę wierność zapłaciło najwyższą cenę – cenę życia. Ci, którzy przeżyli, po wojnie ponownie podjęli harcerską służbę" - czytamy w informacji przesłanej PAP przez Katarzynę Krawczyk z Muzeum Stutthof.
"Wiele razy zadawałem sobie i harcerzom z drużyny, szczepu czy hufca takie pytanie: czy mielibyśmy tyle odwagi co przedwojenne harcerskie pokolenie - to które służyło w akcjach Szarych Szeregów, Powstaniu Warszawskim, czy po prostu w wojennej codzienności. Pokolenie, które ginęło w takich miejscach jak KL Stutthof" - powiedział dyrektor Muzeum Stutthof Piotr Tarnowski, cytowany w informacji.
"Wierzę, że tak. Na szczęście, nigdy nikt z nas nie stanął przed taką próbą. Próbą najwyższej ofiary. Dziś służba - ta wdrukowana w nasze harcerskie DNA - ma zupełnie inną formę, choćby przez pamięć i świadectwo. Stąd pomysł na tę wystawę o wielu harcerkach i harcerzach, którzy całe życie nieśli pomoc i służyli innym. Nawet w tak pełnym cierpienia miejsca jak obóz koncentracyjny Stutthof" - wyjaśnił.
Podkreślono, że "bohaterami wystawy są m.in. ostatni żyjący świadkowie, jak np.: Marek Dunin Wąsowicz - syn chrzestny Aleksandry Piłsudskiej, członek Szarych Szeregów; Czesław Lewandowski - warszawski powstaniec, Werner Feliks Rzeźnikowski - działacz kościerzyńskiej konspiracji; oraz ci, którzy przetrwali wojnę i po niej powrócili do harcerskiej służby, jak: Jadwiga Rotecka, Elżbieta Marcinkowska, Maciej Gwiazda - którego imię nosi jeden z gdańskich tramwajów, a także Felicjan Łada, do końca życia wierny swojej jak mówił +stutthofskiej lekcji+ brzmiącej: +nie oceniać, nie sądzić drugiego pochopnie, starać się dostrzec godność człowieka+".
"Przypomniane są także takie postacie, które poniosły w KL Stutthof najwyższą ofiarę - ofiarę życia" - czytamy w informacji. Są wśród nich: Lucjan Cylkowski - pomorski nauczyciel i Komendant Pogotowia Wojennego Harcerzy; Bernard Filarski - lekarz dentysta, społecznik działający na rzecz polskości najpierw w zaborze pruskim, a później w Wolnym Mieście Gdańsku; ksiądz Wincenty Frelichowski - wikariusz w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Toruniu i kapelan przedwojennej Pomorskiej Chorągwi ZHP, współczesny patron harcerzy w Polsce.
Jak zaznaczono, "ekspozycja przybliża również powstanie ruchu skautowego i narodziny idei harcerstwa polskiego", a także "jej współczesną formę, jak choćby wolontariat".
"Pokazujemy dziś wyjątkowy i dla mnie bardzo osobisty kawałek historii naszego kraju, który nazywamy służbą harcerską. To fragment trochę zapomniany w powszechnym odbiorze i dlatego cieszę się, że wraz z moimi współpracownikami - w większości także z przeszłością harcerską - możemy go przypomnieć" - podkreślił Tarnowski.
Wystawa "Nieść chętną pomoc bliźnim. Harcerze w KL Stutthof" została otwarta w Muzeum Stutthof w Sztutowie 2 września - w 82. rocznicę pierwszego transportu więźniów do obozu Stutthof.
Ekspozycja i katalog pt. "Harcerstwo, służba, wolontariat" zostały przygotowane przez Muzeum Stutthof w Sztutowie oraz Stowarzyszenie Centrum Rozwoju i Edukacji Młodzieży. Projekt został dofinansowany ze środków Programu Wieloletniego "Niepodległa" na lata 2017-22.(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ dki/