Zakończył się trwający od roku remont Stacji Radegast – oddziału Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi, działającego na terenie dawnej stacji kolejowej, z której odprawiano pociągi z więźniami Litzmannstadt Getto wywożonymi do obozów zagłady.
"Wartość tej inwestycji wyniosła 1,7 mln zł, z czego aż 1 mln zł dołożyło miasto, a reszta pochodzi z funduszy UE. Cały projekt – bo równolegle remontowany jest oddział Martyrologii Radogoszcz – kosztować będzie ok. 8 mln zł, ale nie jest to ostatnie słowo, ponieważ miasto dofinansuje też ukończenie historycznej makiety Litzmannstadt Getto, która do tej pory kosztowała ok. 50 tys. zł" – podkreślił wiceprezydent Łodzi Krzysztof Piątkowski.
We wtorek efekty trwającego rok remontu Stacji Radegast zaprezentowano mediom. Jak zaznaczył dyrektor Muzeum Tradycji Niepodległościowych Jacek Wawrzynkiewicz, najbardziej widocznym efektem modernizacji jest przystosowanie zabytkowego obiektu do potrzeb niepełnosprawnych; będą oni mogli m.in. poznać jego topografię dzięki metalowej makiecie dla niedowidzących, z napisami w języku polskim, angielskim oraz Braille’a.
Najwięcej kosztowało doprowadzenie centralnego ogrzewania do budynku dawnej stacji, który został też docieplony; wymieniono w nim również wszystkie instalacje, bo stan dotychczasowych zagrażał bezpieczeństwu. Brak odpowiedniego ogrzewania praktycznie uniemożliwiał muzealną działalność Stacji Radegast w miesiącach zimowych. Niemożliwe było m.in. eksponowanie jednego z najcenniejszych i najokazalszych eksponatów, czyli unikatowej makiety Litzmannstadt Getto, która jest budowana od 2015 roku.
Obecnie zwiedzający mogą oglądać ok. 60 proc. makiety historycznego obszaru Litzmannstadt Getto z maja 1944 roku. Interaktywna makieta getta w skali 1:1400, która zostanie wyposażona we wszelkie technologie multimedialne, powstaje na podstawie historycznych planów miasta oraz fotografii budynków.
"Planujemy otwarcie Stacji Radegast już od najbliższego weekendu, ale tak naprawdę już organizujemy pierwsze wydarzenia, np. we wtorek mamy wykład poświęcony polityce historycznej i pamięci getta w okresie PRL. Dzięki remontowi ruszymy z nową ofertą edukacyjną, jakiej do tej pory nie mogliśmy prowadzić, m.in. z warsztatami opartymi na nowym programie +Pedagogika pamięci+" - zaznaczyła kierowniczka oddziału Stacja Radegast Izabela Terela.
Jak przypomniała, w sierpniu br. przypada 15. rocznica powstania pomnika Litzmannstadt Getto, w skład którego wchodzi budynek dawnej stacji. Z tej okazji do Łodzi ma przyjechać projektant pomnika architekt Czesław Bielecki.
Istniejący od 2006 r. oddział Muzeum Tradycji Niepodległościowych - Stacja Radegast, to dawna stacja kolejowa, która w styczniu 1942 r. stała się łódzkim Umschlagplatz - miejscem, z którego wywożono mieszkańców Litzmannstadt Getto do obozów koncentracyjnych i obozów zagłady.
Litzmannstadt Getto było drugim co do wielkości i najdłużej działającym na ziemiach polskich gettem. W latach 1940-44 Niemcy zamknęli w nim łącznie ok. 220 tys. Żydów i Romów. Według różnych źródeł ocalało 7-13 tys. osób; na terenie getta zginęło prawie 45 tys., pozostali zostali wywiezieni do obozów zagłady.(PAP)
autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/ agz/