Nie żyje Rafał Kasprzyk – adwokat, wykładowca akademicki, człowiek Solidarności, w czasach komunistycznych działacz opozycji niepodległościowej – powiedział w niedzielę PAP przewodniczący łódzkiej Solidarności Waldemar Krenc.
Rafał Kasprzyk, związany z opozycją solidarnościową w PRL, był inwigilowany przez komunistyczną bezpiekę. Reprezentował oskarżonych w procesach politycznych.
Urodzony 15 października 1952 roku w Łodzi, adwokat i doktor prawa, nauczyciel akademicki wielu pokoleń prawników Rafał Kasprzyk był legendą nie tylko łódzkiej palestry oraz Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego - wspominają przyjaciele.
Jeden z nich, szef łódzkiej Solidarności Waldemar Krenc podkreślił w rozmowie z PAP, że zmarły mecenas był jednym z nielicznych już adwokatów, dla którego etyka zawodowa była ważniejsza niż zarobek. "Zawsze był gotowy pomóc. Nie tylko w sprawach prawnych. A na sali sądowej był niesłychanie skuteczny. Bronił każdego, kto tego potrzebował, nie tylko ludzi Solidarności. Jako adwokat dla wszystkich miał czas" - mówił.
"Odszedł człowiek - legenda opozycji niepodległościowej w czasach komunizmu. Był przyjacielem Solidarności, Niezależnego Zrzeszenia Studentów, środowisk walczących z komuną" - podsumował Krenc.
Rafał Kasprzyk był również jednym z najlepszych w Polsce specjalistów ds. prawa prasowego i autorskiego. "Nie pouczał dziennikarzy, sprawiał, że to oni uczyli się od niego prawa" - przypomniał prezes łódzkiego oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Zbigniew Natkański. "Reprezentował w sądzie wielu przedstawicieli naszego stowarzyszenia, dziennikarzy zwolnionych z pracy w stanie wojennym" - powiedział.
"Starał się podpowiadać najlepsze dla dziennikarzy rozwiązania prawne. O prawodawstwo związane z mediami pytali go także posłowie. Zawsze mówił, że najlepsze dla dziennikarzy jest takie prawo, które jest przede wszystkim dobre dla odbiorców współczesnych mediów: czytelników, telewidzów, radiosłuchaczy, internautów" - dodał Natkański.
Byli studenci mecenasa Kasprzyka przekonują, że był nie tylko wykładowcą, ale starał się pomagać rozwiązywać rozmaite problemy, którym młodzi ludzie musieli stawić czoła m.in. po Sierpniu 1980 roku. "Pomagał nam, kiedy zimą 1981 roku strajkowaliśmy na łódzkich uczelniach, był doradcą naszej delegacji a nawet rzecznikiem prasowym. Jako zdolny młody asystent, ryzykował przecież całą swoją karierę" - wspominał w rozmowie z PAP jeden nich.
Po wprowadzeniu stanu wojennego Kasprzyk był jednym z organizatorów strajku, który trwał od 13 do 14 grudnia 1981 roku na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. Był internowany. Potem, kiedy z ośrodków internowania i więzień wychodzili działacze Solidarności reprezentował ich w procesach politycznych. Był pełnomocnikiem wiceprzewodniczącego łódzkiej Solidarności, późniejszego ministra m.in w rządzie Jana Olszewskiego i wieloletniego prezydenta Łodzi Jerzego Kropiwnickiego.
Rafał Kasprzyk był autorem wielu artykułów dotyczących prawa cywilnego materialnego w publikacjach zbiorowych i pismach naukowych, m.in. w "Studiach Prawniczych", "Studiach Prawno-Ekonomicznych", "Acta Universitatis Lodziensis. Folia Iuridica".
Od sierpnia 2004 roku do lutego 2005 roku mecenas Rafał Kasprzyk służył w stopniu kapitana na stanowisku radcy prawnego w Polskim Kontyngencie Wojskowym 1. Brygadowej Grupy Bojowej w Iraku.
Odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski w 2007 roku oraz Krzyżem Wolności i Solidarności a także Medalem Pro Patria w 2017 roku.
Przyjaciele wspominają, że mecenas był wspaniałym rozmówcą, znawcą historii, polityki i wojskowości. Jeździł konno, żeglował, podróżował.
Rafał Kasprzyk zmarł w sobotę 6 sierpnia 2022 roku. Miał 69 lat. (PAP)
Autor: Hubert Bekrycht
hub/ pat/