Władze Elbląga zapaliły znicze na grobach ofiar Grudnia 1970 roku: Waldemara Rebinina, Mariana Sawicza i Zbyszka Godlewskiego, o którym powstała słynna „Ballada o Janku Wiśniewskim”. W mieście można też oglądać wystawę poświęconą wydarzeniom z tamtego okresu.
Elbląski ratusz poinformował w środę, że prezydent miasta Witold Wróblewski wraz z wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Małgorzatą Adamowicz, a także sekretarzem miasta Arturem Zielińskim złożyli wiązanki i zapalili znicze na grobach mieszkańców miasta, którzy polegli w grudniu 1970 roku. Wszyscy spoczywają na cmentarzu Agrykola. Chodzi o Waldemara Rebinina, Mariana Sawicza i Zbyszka Godlewskiego, na temat którego powstała słynna "Ballada o Janku Wiśniewskim". Wszystkie trzy groby oznaczone są symbolem "1970 Grudzień".
Z okazji 51. rocznicy wydarzeń grudniowych przed ratuszem staromiejskim w Elblągu ustawiono ekspozycję, na której można zobaczyć dokumenty, zdjęcia, relacje świadków i kalendarium wydarzeń w Elblągu z tamtego okresu. Wystawa zorganizowana została przez gdański IPN wspólnie z Biblioteką Elbląską i Archiwum Państwowym w Gdańsku.
Pochodzący z Elbląga Waldemar Rebinin w trakcie wydarzeń grudniowych (15 grudnia 1970 r.), był kierowcą oznakowanego samochodu sanitarnego wiozącego zaopatrzenie medyczne do przychodni kolejowej przy Dworcu Głównym w Gdańsku. W okolicach dworca, około godz. 14, został śmiertelnie postrzelony w głowę przez funkcjonariusza MO. Pochowano go w Gdańsku na cmentarzu Srebrzysko, a wiosną 1971 została wykonana ekshumacja i pochowano go w Elblągu.
Marian Sawicz nie angażował się politycznie, był pracownikiem Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Elblągu. 18 grudnia 1970 r., wychodząc z baru mlecznego przy ul. 1 Maja w Elblągu, został postrzelony w głowę. Zginął na miejscu. Narzeczona Sawicza w chwili jego śmierci była w ciąży, a w nadchodzące Boże Narodzenie para planowała ślub.
Zbyszek Godlewski został zastrzelony 17 grudnia ok. godz. 8. Stało się to nieopodal przystanku Szybkiej Kolei Miejskiej Gdynia Stocznia, gdzie z Elbląga Godlewski przyjechał do pracy. Miał 18 lat. Protestujący przemaszerowali z jego ciałem niesionym na drzwiach ulicami Gdyni. Ciało zostało przeniesione pod urząd miejski w Gdyni, gdzie lekarz stwierdził zgon. Pogrzeb Godlewskiego odbył się nocą 20 grudnia 1970 r. na cmentarzu w Gdańsku-Oliwie bez okazania zwłok rodzinie. W marcu 1971 r. dzięki zabiegom rodziny, ekshumowano go i pochowano na cmentarzu w Elblągu. Okoliczności śmierci Godlewskiego stały się kanwą słynnej "Ballady o Janku Wiśniewskim".
Zarząd Regionu "Solidarność" w Elblągu na sobotę zaplanował upamiętnienie ofiar Grudnia 1970 r., które odbędą się m.in pod Pomnikiem Ofiar Grudnia 1970.(PAP)
Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska
jwo/ jann/