Módlmy się do zmartwychwstałego Chrystusa, aby kierował ludzkim rozumem tak, by działania wojenne na Ukrainie zostały zakończone – apeluje w orędziu wielkanocnym zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa. Prosi, by otaczać opieką i pomagać uchodźcom.
24 kwietnia przypada Wielkanoc prawosławnych i wiernych innych obrządków wschodnich; w tym roku wypada tydzień po świętach katolickich. Świąteczne orędzie zwierzchnika Cerkwi w Polsce, skierowane do wiernych i duchowieństwa, opublikowało w niedzielę na swojej stronie internetowej Radio Orthodoxia, nadająca z Białegostoku pierwsza w kraju prawosławna rozgłośnia.
"Radość na wieść o zmartwychwstaniu Chrystusa w trudne dni, które dzisiaj przeżywa ludzkość doświadczana przez pandemię, podziały i wojny (...) niech umacnia naszą wiarę, cierpliwość, wniesie w nasze życie pokój, zgodę, zjednoczy podzielonych, pojedna wrogów, skieruje zabłąkanych na prawdziwą drogę prawdy" - mówił w orędziu metropolita.
Podkreślił, że w jedności, wzajemnym zrozumieniu oraz szacunku "możemy przeżywać nasze trudności i doświadczenia". "Szczególnie dzisiaj jest to niezbędne. Wojna na Ukrainie zmusza nas do głębokiej refleksji, przeto módlmy się do Pana pokoju, zmartwychwstałego Chrystusa, aby kierował rozumem ludzkim tak, by działania wojenne zostały zakończone" - apelował zwierzchnik Cerkwi w Polsce.
Jak dodał, wierni i Prawosławny Ośrodek Miłosierdzia ELEOS pomagają uchodźcom z Ukrainy, którzy - jak to ujął - "pozostawili swe domy i dzisiaj Paschę Chrystusową świętują poza swoim rodzinnym gniazdem". "Otoczmy ich naszą paschalną radością, okażmy im naszą pomoc" - apelował, dziękując za okazywane dotąd wsparcie.
"Postarajmy się, aby owocami paschalnych dni 2022 roku były dla nas dary św. Ducha: miłość, radość, pokój, cierpliwość, dobroć, życzliwość, wierność, łagodność, wstrzemięźliwość" - mówił metropolita Sawa.
Dokładnych danych co do liczby prawosławnych w naszym kraju nie ma. W poprzednim spisie powszechnym przynależność do tego Kościoła zadeklarowało 156 tys. osób. Według hierarchów Cerkwi, dane te są jednak niemiarodajne. Oni liczbę wiernych szacują na 450-500 tys.
Danych z ubiegłorocznego spisu powszechnego ludności jeszcze nie ma.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ par/