Uniwersytet Morski w Gdyni ponownie wystawił na sprzedaż budynek przy ul. Długi Targ 41 w Gdańsku, znany jako Złota Kamienica. Cena wywoławcza wynosi 22 mln zł. W poprzednim przetargu zgłosiła się jedna firma, która ostatecznie zrezygnowała z zakupu i straciła wpłacone prawie 2 mln zł wadium.
Tematem wystawy „Moc słów” są języki, którymi przez stulecia posługiwali się Żydzi na całym świecie. Języki najbardziej znane, jak dawniejszy jidysz czy język starożytny, święty i współczesny – hebrajski. O tych językach opowiada wystawa czasowa w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN otwarta 21 listopada.
Odzyskana po ponad 80 latach taszka od siodła króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego wraca do zbiorów Biblioteki Kórnickiej PAN. W piątek na Wawelu minister kultury Marta Cienkowska odsłoniła XVII-wieczną sakwę i przekazała dyrektorce biblioteki.
Archeolodzy z UMK otrzymali zgodę wojewódzkiego konserwatora zabytków, która umożliwi poszukiwania prezbiterium kościoła Ducha Św. z początków XIII wieku – dowiedziała się PAP. Pozwoli ona na demontaż ogrodzenia terenu dawnej gazowni. Pod prezbiterium mogą znajdować się krypty najstarszych torunian.
Ornamenty, szkice, fotografie i notatki Józefy Kogut – twórczyni określanej mistrzynią sztuki użytkowej i rzemiosła artystycznego – można oglądać na wystawie w Muzeum Etnograficznym w Krakowie. Placówka po raz pierwszy udostępnia całą zgromadzoną spuściznę artystki.
Narodowe Muzeum Morskie: nowe ustalenia w sprawie wyposażenia „polskiego Titanica” Historycy ustalili, że luksusowe wnętrza art déco na przedwojennym statku „Piłsudski” zostały przebudowane a część dzieł sztuki zdjęto ze statku i wywieziono poza stocznię. Wcześniej uważano, że uległy one zniszczeniu w nalotach Luftwaffe. Wyniki badań zostaną opublikowane w książce i zaprezentowane na wystawie w 2026 roku.
Zakończył się remont pięknej willi na szczecińskim Westendzie; zachowała się jej oryginalna bryła, elewacja, detale architektoniczne, wystrój ciesielski i snycerski, a nawet część ogrodzenia z tablicą adresową. Prace wykonane na zlecenie miasta kosztowały 3,5 mln zł.
Miejsca, w których kobiety mogą upiększać urodę, towarzyszą nam od pierwszych dni niepodległości Polski. Zwane były salonami kosmetycznymi, gabinetami urody, a nawet „ośrodkami zwalczania brzydoty”. Do najbardziej znanych kosmetyków w PRL należały krem Nivea, perfumy Pani Walewska i szminki Celia.
Nowo powołany dyrektor Muzeum Gdańska dr hab. Waldemar Ossowski powiedział PAP, że muzeum musi być miejscem dialogu, nie tylko prezentacji historii. Dyrektor, który zarządza muzeum od 10 lat, został powołany na kolejną trzyletnią kadencję.